[paliwoda]

Amazon. Dobra cena, ale czas dostawy ~6 miesięcy. :D Towar się przyda, ale niekoniecznie musi być na teraz, więc zakładając, że to nie musi być błąd – kupiłem. Wczoraj e-mail, że „dobra wiadomość – czas dostawy uległ zmianie: szacowany na 9-16 grudnia”. Przypominam: e-mail przyszedł wczoraj. Dzisiaj wiadomość z InPost: „przesyłka od Amazon czeka w paczkomacie”.
To jest niesłychane, jak działają te systemy. Wyobrażacie sobie wygenerowanie informacji o dotarciu przesyłki za 1,5 miesiąca, podczas gdy ona już jest dostarczona do końcowego kuriera? Absurd!

#amazon

[niegwynebleid]

@paliwoda: pierwszy raz na amazonie? mają czasami takie towary i przeważnie zamiast pół roku są po miesiącu czy dwóch. oczywiście jakbm miał kupić rzeczy na konkretne wydarzenie to bym nie ryzykował

[beer_man]

@paliwoda: Już chciałem merytorycznie odpisać, to spojrzałem na nick i mi się odechciało

[paliwoda]

pierwszy raz na amazonie?

@niegwynebleid: Nie, ale chyba nawet tutaj to nie jest normalne, że termin dostawy jest określony na pół roku, po tygodniu dostajesz info, że skraca się do 1,5 miesiąca, a na kolejny dzień masz go u siebie? Nie chodzi mi o długi termin dostawy, ale o absurd, gdy jednego dnia dostajesz informację, że będzie jednak w przyszłym miesiącu, a kolejnego dnia odbierasz go z paczkomatu. Przecież jakiś

[paliwoda]

Już chciałem merytorycznie odpisać, to spojrzałem na nick i mi się odechciało

@beer_man: Nie dziwię się. Przy brakach w edukacji elementarnej, też bym się bał odezwać do kogoś, kto to zauważa i wytyka. Trzeba było się uczyć, a nie rzucać w szkołę kamieniami. Teraz potrafiłbyś chociaż kończyć zdania kropką. 乁(⫑ᴥ⫒)ㄏ

[beer_man]

@paliwoda: Kamieniami to się w dinozaury rzucało nieuku..