Wpis z mikrobloga

Rano wróciłem z nocki, pochyliłem sie nad łóżkiem i jak mnie coś nie łupnie w krzyżu.. Myślałem że mi dysk wyskoczył, ale ruszać się mogłem. Udało mi się jeszcze zęby umyć, próbowałem rozwałkować te plecy jakoś, ale niewiele to dawało. Poszedłem spać, ale obudziłem się po trzech godzinach i prawie nie mogłem się ruszać z bólu.
Zadzwoniłem do przychodni. Mam brać tabletki przeciwbólowe i jutro stawić się na wizytę.
Na szczęście jakoś chodzić potrafię, ale cały wykrzywiony. Nie potrafię się wyprostować ani siedzieć. Dwa miesiące temu skończyłem 26 lat. Nie wiedziałem że podatki mnie tak przygniotą. Uważajcie na siebie Mirki

#starosc #chcesiewyzalic
  • 42
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach