Wpis z mikrobloga

Treść przeznaczona dla osób powyżej 18 roku życia...
  • 51
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@zazdrosny u mnie łożysko dociskowe zdycha i ono śpiewa po wciśnięciu sprzęgła i jak padnie do końca to też biegu nie wrzucę na ten moment wsteczny nie wchodzi za każdym razem
może ci się rozpadło do reszty
  • Odpowiedz
  • 4
@vieniasn: nie wiem, jutro zadzwonię do swojego mechanika, bo pod koniec dnia on zawsze w-------y jest na całokształt żyćka, i spytam się o termin. jestem gotowy nawet na dołożenie drugiej skrzyni biegów, byleby te g---o jeździło i już mi kosztów nie generowało

  • Odpowiedz
@zazdrosny raczej sprzęgło komplet u mnie to prawie 1k wychodzi z robocizną ja już nie mam siły ten samochód miał lepszy być a się okazało że stary zapuścił
  • Odpowiedz
@zazdrosny: xDDDDD
To jest ta słynna "ŁUTRATO WORTOŚCI SYNEG" co to wąsate janusze mówią, że już jest po tej największej, jak kupują zajechanego parcha po 3-letnim leasingu i gwarancji xD
  • Odpowiedz
@zazdrosny: nawet jakby to był problem ze sprzęgłem, to na zgaszonym powinieneś móc wbić biegi.
Jak wtedy też nie idzie, to obstawiałbym wyrobione cięgna, albo wybierak.
Możesz zanurkować pod maskę i spróbować ręcznie wbić biegi łapami, do których idą ciegna/prowadnice.

CO to za auto?
W Łoplu wybierak się naprawiało wyciągając go 'ze stawu' i wkładając tam kawałek grubszej
  • Odpowiedz