Wpis z mikrobloga

#perfumy #frufrecki

Wycofany Issey Miyake, Nuit d’Issey Pulse Of The Night. W otwarciu czuć wyraźne olibanum, wraz z ciepłą nutą bursztynu. Od początku jest też nieco słodyczy, a także pudrowy i lekki, ciepły korzenny akord. Dalej wychodzi tonka z wanilią oraz drzewne nuty bazy. Jest też trochę skóry, ale bardzo delikatnej, bez zwierzęcych akcentów. Przechodząc w drydown zostaje głównie drzewna baza i lekka, waniliowa słodycz.

Zapach posiada sporo porównań do Heroda, jednak z pamięci powiedziałbym że się dosyć różnią. W przypadku Pulse Of The Night ważną rolę odgrywa kadzidło, które w PDM wydaje mi się schowane w tle. Mogę się jednak mylić, ponieważ dawno nie wąchałem Heroda. Osobiście zapach bardzo mi się podoba, przy czym jest dosyć liniowy. Wieczorowe perfumy dla mężczyzn, o przeciętnych parametrach. Tak jak żywotność nie jest najgorsza, to projekcja niemal od początku osiada na skórze.

Podsumowując, Pulse Of The Night to pozycja którą poleciłbym osobom lubiącym kadzidło, gdyby nie to że została wycofana. Biorąc pod uwagę cenę na rynku wtórnym nie jest jednak wart wydania tych dodatkowych pieniędzy. Gdyby chodził po tyle co dostępne Isseye, to byłby w moim odczuciu jednną z najlepszych opcji w tym budżecie i katergorii zapachowej. Ocena końcowa 7/10

Zapach 7.5/10
Projekcja 4/10
Żywotność 6/10
Jakość/Cena -/10

pozostałe recki
Frufruf - #perfumy #frufrecki

Wycofany Issey Miyake, Nuit d’Issey Pulse Of The Night...

źródło: PulseOfTheNight

Pobierz
  • 1
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach