Wpis z mikrobloga

W końcu #anbernic zapowiedział #emulator dla Nintendo DS z prawdziwego zdarzenia, z dwoma ekranami.

Chociaż pewnie na 3DS będzie za mało mocy w takim budżecie (100$), ale możliwość grania na natywnym interfejsie za taka cenę to prawdziwy sztos.

#retrogaming #konsole
hiperchimera - W końcu #anbernic zapowiedział #emulator dla Nintendo DS z prawdziwego...
  • 18
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

W końcu #anbernic zapowiedział #emulator dla Nintendo DS z prawdziwego zdarzenia, z dwoma ekranami.


@hiperchimera: tylko po c--j jak używany DS kosztuje jakieś 200 zł i gwarantuje ci że tam gdzie gry będą używać dotyku np rythm heaven na tej konsoli to będzie działało znacząco gorzej niż na oryginalnym DS z dotykiem oporowym

@inrzynier: i co z tego? Obecne emulatory i tak używają wyższych
  • Odpowiedz
  • 0
@Kryspin013: "tylko po c..j jak używany DS kosztuje jakieś 200 zł"
A kartridże z grami w zestawie? Nie każdy zostawił sobie w pudełku elektrozabawki na ćwierć wieku, tylko albo oddał, albo sprzedał albo uległo zniszczeniu.

"I gwarantuje ci że tam gdzie gry będą używać dotyku np rythm heaven na tej konsoli to będzie działało znacząco gorzej niż na oryginalnym DS z dotykiem oporowym"
no i co z tego? :-)
Ile masz takich gier
  • Odpowiedz
@Kryspin013: "tylko po c..j jak używany DS kosztuje jakieś 200 zł"

A kartridże z grami w zestawie? Nie każdy zostawił sobie w pudełku elektrozabawki na ćwierć wieku, tylko albo oddał, albo sprzedał albo uległo zniszczeniu.


@hiperchimera: przecież i tak zamierasz kraść romy, więc pisząc o tych 200 zł miałem na myś konsolę z flashcardem albo DSi.

no i
  • Odpowiedz
@Kryspin013: Domyślnie DS odtwarza te gry w koszmarnie niskiej rozdzielczości.
Obecnie rozdzielczość jest o wiele przyjemniejsza, więc nie ma co się obawiać trochę większego ekranu.
  • Odpowiedz
@Kryspin013: Domyślnie DS odtwarza te gry w koszmarnie niskiej rozdzielczości.

Obecnie rozdzielczość jest o wiele przyjemniejsza, więc nie ma co się obawiać trochę większego ekranu.


@Rustyyyy: Widzę, że dalej nie rozumiesz pojęcia proporcji ekranu xd
  • Odpowiedz
  • 0
@Kryspin013: "Order of Ecclesia oraz Dawn of Sorrow masz dosyć wymagające sekcje zręcznościowe na dolnym ekranie"

W OoE grałem na dotykowym Anbernicu i jakoś nie przypominam sobie tych sekcji.
Natomiast w DoS faktycznie, pieczęci wymagają niesamowitego ekranu oporowego starego typu i nowoczesny pojemnościowy LCD nie da rady odpowiednio przetworzyć nakreślenia kilku linii.

"Ot po prostu każde rozwiązanie będzie tańsze i na anbernicu nic nie zyskujesz po za potencjalnie
  • Odpowiedz
  • 0
@inrzynier: problemy skalowania się pojawiają jak masz ekranik 3,5" w formacie 4:3 i odpalasz grę z PSP gdzie 16:9 zawęża pole widzenia albo masz dziwne skalowanie. Na większym typu 5" można przeżyć po prosty czarny pasek. A jak masz OLED a jak RP5 i czarna konsolę to prawie w ogóle tego nie widać.
  • Odpowiedz
@hiperchimera: dziżas, nie odpisałem ci.

W OoE grałem na dotykowym Anbernicu i jakoś nie przypominam sobie tych sekcji.


@hiperchimera: jest w grze kilka precyzyjnych elementów gdzie przyciągasz się do jakiś run czy coś i potem przeskakujesz z jednego na drugi. Możesz napisać, że są nieobligatoryjne ale na pewno musisz z nich skorzystać by
  • Odpowiedz
  • 0
@Kryspin013:
"W dawn of sorrow by pokonać bossa musisz jakieś symbole debilne rysować, jak nie wyrobisz się w czasie (a margines błędu jest dosyć mały) to bossowi odnawia się część HP i znowu go musisz tłuc do momentu możliwości narysowania symbolu (i tak w kółko aż ci się nie uda)."

I tutaj masz przewagę emulatora, bo możesz zapisywać przed końcem walki i powtarzać rysowanie symbolu, nie tracąc elementów dotykowych z modów "bezdotykowych ".
  • Odpowiedz
I tutaj masz przewagę emulatora, bo możesz zapisywać przed końcem walki i powtarzać rysowanie symbolu


@hiperchimera: "przewaga emulatora" bo masz konsolę słabo emulującą oryginalne funkcje sprzętu, więc musisz oszukiwać w grach by je prawidłowo przejść. Po za tym dobrze widzę konsolka nie ma mikrofonu?

"emulator dla Nintendo DS z prawdziwego zdarzenia".

To raczej jest tani emulator dla mas, którzy nie kupią Ayaneo czy
  • Odpowiedz
  • 0
@Kryspin013: "akurat ja tylko zacytowałem twoje słowa xD" tak bo to jest emulator z prawdziwego zdarzenia od firmy Anbernic, bo wcześniej takiego dwuekranowego nie miała.

"Niedzielni gracze kupują" a potem i tak ląduje w szafie po dwóch tygodniach.
No i co Ciebie w tym boli? Ich kasa, nie Twoja.

"więc musisz oszukiwać w grach by je prawidłowo przejść" noo i doczekałem się etykietki oszusta, bo śmiem grać po swojemu i cieszyć się
  • Odpowiedz