Wpis z mikrobloga

#przegryw #neet #pracbaza
Reasumując mój stary temat, w którym pytałem o wady przerywanego stosunku pracy zwanego neetem oprócz tych 2 oczywistych (kończąca się kasa i presja rodziny na znalezienie pracy) to normicy takie cos wymyślili:

-mityczne zdziczenie - jesteś normalny i nagle stajesz się dzikusem, gdy jesteś wolnym człowiekiem
-rzekomy brak rozwoju - no tak, bo praca u janusza to super rozwój
-rzekome mysli pojawiające się w czasie neetu, ze jestes bezwartosciowy - takie mysli ma sie w toksycznej pracy
  • 34
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Xvenowski: szukanie po presją i byle czego to super sprawa, pewnie żadna wada dla ciebie, ale normików tak. Praca u janusza to nie rozwój dlatego zbiera się kasę i przeskakuje do lepszej roboty, uczy się kolejnych rzeczy i dalej.
  • Odpowiedz
  • 0
szukanie po presją i byle czego to super sprawa, pewnie żadna wada dla ciebie,


@Qullion: Kto tak powiedział? xd

Praca u janusza to nie rozwój dlatego zbiera się kasę i przeskakuje do lepszej roboty, uczy się kolejnych rzeczy i dalej.


@Qullion: No to nie rozwój, jedynie finansowo się zyskuje.
  • Odpowiedz
@Xvenowski: zapominasz o najważniejszym, z każdym upływającym rokiem będzie co coraz ciężej znaleźć pracę. Inaczej się szuka jak masz 23 lata a inaczej, jak jest się starym dziadem po 30, a w CV ma się zapisane tylko prace po 2/3 miesiące
  • Odpowiedz
@Xvenowski: to co tu wypisujesz to jakieś brednie. Pierdzielisz o jakimś przerywanym stosunku pracy, o tym co normicy wymyślili, a za chwilę taki wpis:

Tak, ale nie napisałem, w którym dokładnie miejscu ten stosunek ma być przerwany według mojej wizji ( ͡° ͜ʖ ͡°). A mianowicie gdzies po 10 latach.


To w końcu piszesz o jakimś przerywanym stosunku pracy czy o pracy ciągłej?
  • Odpowiedz
@Xvenowski: dokopałem się do wpisu o którym pisałeś i jest tu jakieś poplątanie z pomieszaniem.
10 lat pracujesz i pytasz o neet, przecież to jest bez sensu. Ludzie normalnie robią sobie przerwy by odpocząć, niektóre zawody dość mocno wykańczają fizycznie i psychicznie, ludzie wracają z zaagranicy. Nie ma tu żadnego neetu tylko porządkowanie spraw, robienie wielu różnych rzeczy. Można siedzieć 3 miesiące w domu, robić coś i na spokojnie szukać
  • Odpowiedz
@Xvenowski: mieszkajac ze starymi to neet w sumie jest mozliwy bo nie placisz za mieszkanie itp. koszty sa w sumie niewielkie. ale najwiekszy minus neetu jest taki ze pracujac oszczedzasz jakies tam pieniadze na jakis cel/czarna godzine/tu wpisz swoj powod. a potem nie pracujesz i przepalasz ta kase. dla mnie to jest jak cofniecie sie w jakims tam rozwoju spokoju psychicznego. bo nie po to zbieralem kase zeby potem ja
  • Odpowiedz
  • 0
10 lat pracujesz i pytasz o neet, przecież to jest bez sensu. Ludzie normalnie robią sobie przerwy by odpocząć, niektóre zawody dość mocno wykańczają fizycznie i psychicznie, ludzie wracają z zaagranicy. Nie ma tu żadnego neetu tylko porządkowanie spraw, robienie wielu różnych rzeczy. Można siedzieć 3 miesiące w domu, robić coś i na spokojnie szukać pracy, to nie jest neet.


@Qullion: I to mi się podoba, w końcu się dogadujemy
  • Odpowiedz
@Xvenowski: przy normalnej robocie gdzie się czegoś uczysz, rok to jest całkowicie za długo i bez sensu bo się wyskakuje z całego systemu i zapomina wiele rzeczy. Jak masz zawód to przeważnie pracodawcy g---o będzie obchodzić co robiłeś, masz zrobić robotę jak przychodzisz do pracy.
Siedzenie w domu bez celu to jest g---o warte. Jak będziesz coś robił to nie wiem czy to w ogóle będzie neet.
Dla pracodawcy 10
  • Odpowiedz