Wpis z mikrobloga

@WrzeCiOna masz dość zawężone postrzeganie rzeczywistości. Tu nie chodzi o lewactwo, prawactwo lęki czy szukanie winnych.
To, że rachunki za energię są coraz wyższe a z każdym rokiem więcej ograniczeń, opłat i podatków to realny problem wielu ludzi.
Tokarczuk służy tylko jako przykład odklejenia i jest symbolem faszyzmu w imię klimatyzmu.
  • Odpowiedz
@manichejskakloda no niewiem, właśnie przeczytałam fragment tego artykułu i bieda ludzi ma nieco inne źródła, a ofiarą milczenia owiec padają osoby które oni uważają za współczesne Marie antoniny, co to kazała jeść bulki.

zobacz że im większa bieda, czytaj ograniczenie możliwości, brak kasy, koszty życia, świat nam się redukuje z z narodu robi się wspólnota niemalże plemienia, podziały my-oni. klasa średnia biednieje, bogaci się bogacza, a cała reszta traci energie na
  • Odpowiedz