Wpis z mikrobloga

Biorę ssri po latach przerwy (na ocd).

Jak teraz mam bezpośrednie porównanie z i bez to naprawdę widzę jak to wpływa na człowieka.

Libido zero, emocje złe i dobre ewidentnie odcięte przy 70% intensywności. Nie ma już np. przyjemnego zadowolenia z siebie/ekscytacji przy dłuższym treningu.

Wcześniej nie czułem tego, bo brałem jak miałem depresję plus już minęło trochę lat odkąd zacząłem. Więc zapamiętane to maiłem jako coś zdecydowanie mniej intensywnego
#depresja #ocd #psychiatria
  • 1
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach