Jak się mniej uzalazac nad sobą i mniej płakać? Mam wrażenie że różowa robi to nadmiernie przy każdej mniejszej sprzeczce/kłótni I nie jest zdrowa, powodzi się jej its Ja np. czasem sobie tłumacze, że tak powinno być że nie zawsze coś negatywnego to faktycznie coś negatywnego, że po burzy wychodzi w końcu słońce, takie pierdoły Ona twierdzi że się nie da mniej, taka jest, ale spróbuję to zmienić ( ͡°͜ʖ͡°) #zwiazki #rozowepaski #logikarozowychpaskow
@razdwatrzy55 moja ostatnio próbowała przetestować na mnie taktykę stosowaną przez jej matkę na jej ojcu czyli robienie z siebie ofiary i najgorszej (przed wyjściem wstawiła pranie, nie poinformowała mnie więc go nie wywiesiłem, bo nawet nie wiedziałem) tylko nie wzięła pod uwagę, że nie jestem pantoflem jak jej stary i spuściłem ją po kiju xD (ciekawe dlaczego zastanawiam się nad przyszłością tego związku, aktualnie czekam na drugą taką okazję, żeby dać
@TypowyDaltonista: czyli typowe, komunikacja z jej strony zawiniła ale to ty musisz przeprosić bo przez sekundę podniosles głos bo była w innym pokoju ( ͡°͜ʖ͡°)
@razdwatrzy55 właśnie nawet głosu nie podniosłem xD ale przez 2,5 roku razem dopiero od niecałego roku zacząłem zauważać wszystkie czerwone flagi i toksyczność w jej zachowaniach. Inb4 początkiem naszego związku powiedziała mi, że jak mi coś nie pasuje to mam jej mówić, tym czasem początkiem tego roku powiedziała mi, że ona się od pół roku zastanawia nad zerwaniem, bo jej dużo rzeczy nie pasuje 🤡. Tylko ona się wkopała, bo dosyć
Mam wrażenie że różowa robi to nadmiernie przy każdej mniejszej sprzeczce/kłótni
@razdwatrzy55: zakładając że nie chodzi tu o manipulację, to dla mnie takie przesadnie emocjonalne laski to odpowiednik spierdoksów którzy boją sie wyjść do sklepu. u lasek nie widać tego na 1 rzut oka, bo wiadomo że co by tam nie miały na bani to nadal mogą sobie żyć jak normiki, a jak przegrywy mają jakieś tam lęki czy inne
@razdwatrzy55 miałem już wysyłać komentarz, ale telefon mi wypadł z ręki i cofnęło ( ͡°ʖ̯͡°) po 16 ci odpisze, bo nie chce mi się tego drugi raz redagować, bo w pracy jestem. Hipoteka na nią, ja się dorzucam, już widzę jej zdziwienie w banku, jak się dowie, że na 1/2 etatu i najniższą w umowie to może co najwyżej salto do zlewu zrobić (gastro, przynosi
@razdwatrzy55 problemy emocjonalne leczy się z pomocą psychiatry i psychoterapeuty. Jesli to nie jest chorobliwe to może po prostu macie zbyt dużą różnicę w reaktywności emocjonalnej i przez to Ty masz wrażenie że ona przesadza a ona Ciebie widzi jako zimnego i z kamiennymi nerwami.
ja jej na tą propozycję odpowiedziałem, że nigdzie się nie ruszam (dostałem nieużywane mieszkanie w domu rodzinnym, sypialnia, duży pokój, kuchnia, łazienka, całkowicie wystarczające) bo nie dołożę 10 km dojazdu do pracy (samochód firmowy, ale czas) i niepotrzebnych 1,5-2k kosztów miesięcznych, a do tego mam plany na działkę niedaleko domu w postaci swojego biznesu.
@TypowyDaltonista: jesli oddzielne wejscie to git, jesli mija sie z tesciowa to ją troche rozumiem
Jesli to nie jest chorobliwe to może po prostu macie zbyt dużą różnicę w reaktywności emocjonalnej i przez to Ty masz wrażenie że ona przesadza a ona Ciebie widzi jako zimnego i z kamiennymi nerwami.
@razdwatrzy55: jeśli to jest tak, że nadmiernie się stresuje i przejmuje różnymi rzeczami i ma tendencję do narzekania i pisania czarnych scenariuszy, to polecam zacząć od medytacji, ćwiczenia oddechu, relaksacji, a do tego "uczyć" mózg pozytywnych myśli, czyli starać się na siłę znajdować miłe rzeczy, pozytywne strony. Typu "nie mam własnego mieszkania, zdolności kredytowej, nie uzbieram dość kasy, a do tego wynajem jest coraz droższy" zamienić na "mamy gdzie mieszkać,
@razdwatrzy55 to raczej nic z tym nie zrobisz w takim układzie. Ona musi się przyzwyczaić że nie wzruszasz się, a Ty ze ona często płacze. Co najwyżej popracujcie nad komunikacją w związku by w razie jej płaczu wiedzieć że ona się wzruszyła a nie że źle się czuje psychicznie i potrzebuje Cię jakoś, a ona by wiedziała że coś jednak Cię poruszyło mimo że na zewnątrz tego nie okazujesz bardziej niż
@TypowyDaltonista: ciekawa historia, ale chyba nie ma na co czekać tzn. ty jej jawnie nienawidzisz, a ona cię jawnie nie szanuje. możesz trochę copować z tym wygarnięciem i ostatecznie cały czas będziesz przesuwać granicę.
@czescmampytanie no tak, tylko tak jak pisałem w komentarzu który mi się usunął chce wysiąść z tego pociągu tylko czekam na peron żeby nie polecieć na głupi ryj czyli moment jak będę miał energię na to, a aktualnie sporo się dzieje u mnie i ciężko z tym. A po raz kolejny przekonałem się, że jak pokażesz kobiecie emocje i za bardzo, że ci zależy to od razu dostajesz -100 do szacunku
no tak, tylko tak jak pisałem w komentarzu który mi się usunął chce wysiąść z tego pociągu tylko czekam na peron żeby nie polecieć na głupi ryj czyli moment jak będę miał energię na to
@TypowyDaltonista: w sensie masz energie na "toxic" zwiazek ale nie masz energii by z niego wyjsc? wydaje mi się, że tutaj przyzwyczajenie bardziej działa ( ͡°͜ʖ͡°)
@razdwatrzy55 @czescmampytanie wróciłem z nowymi wieściami, wczoraj zwróciłem różowej pozostałą kasę (w chyba 3 miesiące wyłożyła prawie 10k na meble, pieniądze których ja nie miałem i powoli jej oddawałem, bo uznaliśmy, że dzielimy to na pół) i powiedziałem, że może się zaczynać pakować. Na początku nie mogła uwierzyć, ale jak usiedliśmy to powiedziała, że dobrze, że popełniłem ten krok, bo ona nie była w stanie, zrobiłem nam herbatkę, pogadaliśmy trochę,
@TypowyDaltonista: pewnie ma nadzieję że się zejdziecie, ale jak bez żadnej kłótni żadnego zapalnika na chłodno chciałeś się rozstać to nieźle Ja zauważyłem że różowe się zmieniają jak są na granicy rozstania ( ͡°͜ʖ͡°)
@razdwatrzy55 a skąd, ona pierwsza dała zapalnik do rozejścia się, bo rzeczywiście ten związek to trwał może pół roku, potem jej zaczęło coś siadać na głowę jak skończyły się motylki i zaczęła rutyna. Prawda jest taka, że byliśmy razem z 2 powodów, pierwszy taki, że oboje się sobie podobamy bardzo, drugi taki, że mamy bardzo podobne podejście do ludzi i nie lubimy tych samych typów ludzi. Ja ogólnie jestem mało kłótliwy,
Ruszamy z nowym #rozdajo – wygraj kartę podarunkową do Allegro o wartości 100 zł!
Aby wziąć udział w konkursie, zaplusuj ten wpis oraz w komentarzu krótko odpowiedz na pytanie konkursowe: Jeśli wygrasz, na co wydasz (lub do czego dołożysz) to 100 zł? ( ͡~ ͜ʖ͡°
I nie jest zdrowa, powodzi się jej its
Ja np. czasem sobie tłumacze, że tak powinno być że nie zawsze coś negatywnego to faktycznie coś negatywnego, że po burzy wychodzi w końcu słońce, takie pierdoły
Ona twierdzi że się nie da mniej, taka jest, ale spróbuję to zmienić ( ͡° ͜ʖ ͡°)
#zwiazki #rozowepaski #logikarozowychpaskow
Komentarz usunięty przez autora Wpisu
@TypowyDaltonista: jakie np?
@TypowyDaltonista: wspólnie chciała kupić mieszkanie?
@razdwatrzy55: zakładając że nie chodzi tu o manipulację, to dla mnie takie przesadnie emocjonalne laski to odpowiednik spierdoksów którzy boją sie wyjść do sklepu. u lasek nie widać tego na 1 rzut oka, bo wiadomo że co by tam nie miały na bani to nadal mogą sobie żyć jak normiki, a jak przegrywy mają jakieś tam lęki czy inne
Hipoteka na nią, ja się dorzucam, już widzę jej zdziwienie w banku, jak się dowie, że na 1/2 etatu i najniższą w umowie to może co najwyżej salto do zlewu zrobić (gastro, przynosi
@TypowyDaltonista: jesli oddzielne wejscie to git, jesli mija sie z tesciowa to ją troche rozumiem
@Kitku_Karola: i tak mam wrazenie jest ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@TypowyDaltonista: w sensie masz energie na "toxic" zwiazek ale nie masz energii by z niego wyjsc? wydaje mi się, że tutaj przyzwyczajenie bardziej działa ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Ja zauważyłem że różowe się zmieniają jak są na granicy rozstania ( ͡° ͜ʖ ͡°)