Wpis z mikrobloga

#przegryw Dla mnie życie poza moim pokojem stało się niemożliwe . Każda próba kontaktu, każda wiadomość z zewnątrz usłyszana, każda ingerencja w moją przestrzeń wywołuje napięcie i odpycha mnie jeszcze bardziej bo ktoś narusza mój teren. Świat poza moimi czterema ścianami przestał istnieć, a czas płynie monotonnie: dzień po dniu, miesiąc po miesiącu lata po latach i tak zleci życie.
  • 6
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Miteora: Teraz będą Ci tutaj pitolić, jak bardzo przegrałeś. A prawda jest taka, że to wszystko to tylko impulsy nerwowe przetwarzane przez nasze mózgi. Jeżeli dobrze się czujesz we własnym pokoju zamiast ryzykować życie podczas zimowego ataku na szczyt K2, to dobrze. To Twoje życie. Ja też wolę posłuchać nastrojowej muzyki w swoim łóżku zamiast odmrażać sobie tyłek w Himalajach czy Karakorum.
  • Odpowiedz