Wpis z mikrobloga

Siedzę w domu, bo chory jestem i naszło mnie, żeby ponownie wypróbować Lalique Encre Noire, bo kiedyś mireczki polecały na jesień i mam odlewkę.

Ja pierniczę jak to capi xD Pachnie starą babcią, nad którą już powoli wieko się zamyka.

Chyba trollujecie jeśli uważacie, że Encre Noire dobrze pachnie. W sumie ten sam case co z tym słynnym YSL Kourosem, który capi żulem.

#perfumy
trevoz - Siedzę w domu, bo chory jestem i naszło mnie, żeby ponownie wypróbować Laliq...

źródło: o.1834

Pobierz
  • 30
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

W sumie ten sam case co z tym słynnym YSL Kourosem, który capi żulem.


@trevoz: plusik za język faktów ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Encre Noire nie jest jakieś ekstremalne, po prostu nie pasuje do młodej osoby, sam fakt że Makłowicz tego używa już coś mówi
  • Odpowiedz
@trevoz: najgorzej wąchać coś podczas choroby. Osobiście nabawiłem się prawdziwego obrzydzenia do 2 zapachów przez to. Jimmy choo man ice I Prada Luna Rossa Black. A miałem te zapachy w kolekcji, a naszło mnie na wąchanie podczas choróbska właśnie.
Teraz, gdy mnie coś łapie, to odpuszczam wąchanie czegokolwiek, bo nie wiadomo jak to się skończy dla mnie i dla moich flakonów;)
  • Odpowiedz
  • 1
To jest zapach który wymaga określonego poziomu testosteronu ( ͡~ ͜ʖ ͡°)


@Gieremek: akurat badałem se ostatnio i testosteron mam bardzo dobry :p
  • Odpowiedz
@trevoz: zapach jak zapach, dla mnie on strasznie pachniał świeżo wyciągniętą z ziemi marchewką, nie moje klimaty. Ale te projekcje o niskim testosteronie albo braku męskości w odpowiedziach są calkiem zabawne xD
  • Odpowiedz
@trevoz tez sie dalem na to nabrac, uzywam ich tylko raz w roku jak chodze odwiedzic groby w listopadzie xD
Protip - lepiej pachną jak jest minusowa temperatura, a w pomieszczeniu to jest dramat, capisz jakbys wyszedl z krypty w drewnianym kosciele
  • Odpowiedz
@trevoz dobry zapach, ale niekoniecznie chcę go nosić. Sucha wetyweria jak nie wiem co, klimat gościa co przygotowuje zwłoki do pogrzebu.
  • Odpowiedz