[tomwick55]

Dzisiaj mam na obiad rosół z makaronem, marchewką i natką pietruszki

#przegryw #jedzenie #gotujzwykopem #obiadove #jedzzwykopem

[remlezar]

@tomwick55: Smacznego

[tomwick55]

@remlezar Dziękuję

[Wanzey]

@tomwick55: smacznego dla jego

[tomwick55]

@Wanzey Dziękuję

[Zblizeniowy]

@tomwick55: To jest propozycja na niedzielę, kolego. Nie ma rosołu w sobotę

[wojtoon]

@tomwick55 myślałeś o tym, żeby zbierać szumowiny jak zupa zacznie wrzeć?

[deeprest]

@wojtoon: lepiej zostawić, bo to białko z kolagenem i minerałami. Jak nie robi rosołu na przyjęcie, to po wartości odżywczych się pozbywać.
Ja polecam rosół z wolnowara.

[wojtoon]

z kolagenem i minerałami

@deeprest: Typie, tam nie ma żadnego kolagenu i minerałów tylko po prostu ścięte białko i czasem trochę brudu z nieodpowiednio przygotowanych skór drobiowych. Denaturacja białek zaczyna się już po przekroczeniu 40 stopni i trwa do dużo ponad 100 stopni więc to co się osadza to bezwartościowe ścierwo które się po prostu rozpadło jako pierwsze i nie ma żadnych wartości odżywczych.

A kolagen w temperaturze 68 stopni

[deeprest]

@wojtoon: Oczywiście, że nieprawda. Sprawdziłem sobie jeszcze dla potwierdzenia w Perplexity

Zgadza się, że wysoka temperatura powoduje denaturację białka, czyli nieodwracalną zmianę jego struktury przestrzennej. Proces ten jednak nie niszczy aminokwasów, które są podstawowymi budulcami białek i głównym źródłem ich wartości odżywczej. Oznacza to, że zdenaturowane białko wciąż jest dla naszego organizmu cennym źródłem aminokwasów, mimo że zmieniło swoją formę. Usuwając szumowiny, pozbywamy się więc części tych wartościowych składników
Kolagen, żelatyna

[Sylwiusz89]

@tomwick55: Na jesień najzdrowsza zupa świata. Jak człowiek chory to je rosołek, a na zdrowie też. Ja też lubię rosół jeść;)