Wpis z mikrobloga

Internet na dłuższą metę męczy. Chciałbym się kiedyś ponudzić. Kiedyś normalnym było, że ktoś sobie słuchał muzyki w pokoju. I to nie tak, że leciała w tle. Dosłownie to była rozrywka. Puszczało się muzykę z płyty i słuchało się w spokoju.

Teraz nieważne co się dzieje, człowiek szuka bodźców, chwilę się ponudzi i już znajdzie bodziec w internecie. Nawet jak nam się nudzi samo w sobie surfowanie po internecie, to i tak to robimy. Nie ma czasu na nudę. .

Zastanawiam się, jakie to było życie jako nastolatek czy ogólnie młody dorosły w latach 70/80/90, jeszcze w takim USA, ehh...

Internet niszczy życie, siedzimy w tych j------h klatkach, patrzymy na migoczące światełka i co z tego mamy. Człowiek się c---a socjalizuje, każdy żyje w internecie, ja zresztą też i nie potrafię się od tego uwolnić. Niby coś się robi w prawdziwym życiu, ale mam wrażenie, że bez internetu albo chociaż z jego umiarem byłoby wszystkim lepiej.

Niech nas s--------y odetną od internetu, męczy mnie już to cholernie, chciałbym się ponudzić, pamiętam jak za dziecka czasem prąd w------o wieczorem i to było coś zajebistego

https://www.youtube.com/watch?app=desktop&v=MrtQ5uIOcKY&list=RDMrtQ5uIOcKY&start_radio=1&pp=ygUhU3dlZXQgZW1vdGlrb24gZGF6ZWQgYW5kIHhvbmZ1c2VkoAcB

#przegryw #zalesie
LatajacyJeczmien - Internet na dłuższą metę męczy. Chciałbym się kiedyś ponudzić. Kie...
  • 34
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@jan-kankan: Tez robiłem podobnie, walki pająków z różnymi robakami, tyle, że dawałem do woreczka z piaskiem. Później mi było przykro, bo z drugiej strony bardzo dużo robaków też ratowałem na plaży, które były podmywane przez fale. To byli czasy
  • Odpowiedz
I komu to przeszkadzało?


@jan-kankan: na przykład super niani, co cisnęła po dragon ballu ( ͡° ͜ʖ ͡°) a mam wrażenie, że nie było niczego lepszego w tv dla dorastającego dziecka, niż wartości przekazane przez dragon balla
  • Odpowiedz
@KonserwatywnyMocny: Pięknie opisane, kiedyś też nie mialem internetu na jakiś miesiąc i dobrze wspominam ten czas, nagle się okazało, że człowiek tego nie potrzebuje i że czuje się lepiej, no i jest nagle czas na wszystko.

Życie leci szybko jak pocisk a ja ciągle mam poczucie że marnuje życie i wszystko mnie omija. Już nie sposób spróbować zapełnić te puste obszary kiedy nie robiłem nic. To już stracone i na
  • Odpowiedz
Edit: w sumie po tylu latach widzę że to programowe wciskanie kukoldyzmu xD


@jan-kankan: nie, Japończycy są po prostu strasznie skrzywionym narodem. U nich długo pdf była w miarę legalna i jeszcze za naszego życia, ktoś bogaty mógł se bzyknąć 10 letnie dziecko, a jak zapłacił to nawet młodsze (jakby co, w Niemczech za naszego życia, ale w ograniczonym zakresie, to było wręcz zalegalizowane sądownie). Matki z kolei waliły konia
  • Odpowiedz
@LatajacyJeczmien: a ja się cieszę, bo dzięki internetowi wiemy, jak wyglądają i działają ludzie. Dzięki temu nie da nam się już wkręcić róznych bzdur, jak pokoleniu rodziców, a zwłaszcza dziadków. O pradziadkach nie mówiąc. Problem wynika z innych kwestii. Przede wszystkim Niskich zarobków / wysokich podatków oraz pracy, bo to rzutuje na całą resztę. Na twoja rozrywkę, twoje samopoczucie, stan portfela etc. Gdybyśmy zaoszczędzili i przestali chcieć ciastko i zjeść
  • Odpowiedz
@LatajacyJeczmien mi słuchanie muzyki nadal sprawia przyjemność - szczególnie wieczorem, czasem poprostu leżę z słuchawkami i słucham. Może nie z płyty, a z telefonu i na słuchawkach, ale jednak
Zawsze możesz sam się odciąć od internetu, nie musisz od razu wszystkim tego zakazywać ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@LatajacyJeczmien zgadzam się, jest coś wyjątkowego w tym, że leżysz sobie na łóżku i tylko słuchasz muzyki (ʘʘ) ja długo w sobie zwalczałam chęć ciągłych bodźców i teraz bez problemu mogę się skupić na czytaniu książki czy oglądaniu filmu bez zaglądania w telefon. Na start polecam wyłączyć wszystkie powiadomienia w telefonie i przestać brać go do kibelka xD
  • Odpowiedz