Wpis z mikrobloga

Głosowałem na PL2050 i Holownię w prezydenckich i muszę przyznac, że mnie rozczarował.
Sprawdził się jako marszałek i wystarczyło, żeby po prostu pracował dalej powoli budując zaufanie i poparcie, ale widać się obraził po spektakularnej porażce w prezydenckich. Może to nie było miejsce dla niego, bo nie potrafi kłamać wyborcom prosto w oczy jak konfa i chciał dobrze żyć i z PO i z PIS zamiast jak cała reszta dzielić społeczeństwo.
A może społeczeństwo po prostu nie zasługuje na polityka środka, tylko woli kłamstwa, wojenki i populizmy.
Tylko czekać aż PL2050 się rozpadnie.
#pl2050 #holownia #polityka
apeee - Głosowałem na PL2050 i Holownię w prezydenckich i muszę przyznac, że mnie roz...

źródło: bef85a4d40c4e905618e82af1398

Pobierz
  • 55
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Głosowałem na PL2050 i Holownię w prezydenckich i muszę przyznac, że mnie rozczarował.


@apeee: To samo. Dobry marszałek, kiepski polityk, duże ego.
  • Odpowiedz
@apeee: Wiedział po wyborach, że nic tu po nim. Poszedł na spotkanie, żeby dostać poparcie na stanowisko w ONZ i odklepane. Teraz wpadnie 50k na miesiąc i tyle go widzieli. Te kilka lat to była tylko trampolina dla gwiazdki tvn
  • Odpowiedz
@apeee: przecież to był platfusiarski wał dla największych naiwniaków. Jak kukiz dla pisu czy palikot w poprzednich edycjach xD zebrać "tyh ŚFIADOMYCH WYBORCUW NIE-PIZZ, NIE-PEO"

Trzeba było mieć kisiel z mózgu, żeby uwierzyć w płaczącego, trzecionogowego szymcia. To już nawet PSL chociaż się nie kryje z bycia polityczną prostytutką xD
  • Odpowiedz
@apeee: sezonowa partia jak palikot, nowoczesna, kukiz a teraz PL2050, w PL2050 są ludzie z dawnej platformy, może niektóre osoby coś próbowały przepchnąć sensownego jak kataster ale mam wrażenie że ktoś ich wziął na bok i uwalił te ich projekty i stali się typową partią polityczną, zamiast skupić się na meritum i składać projekty które naprawdę coś zmienią to niepotrzebnie wdali się w różne pyskówki z których nic nie wynikło
  • Odpowiedz
@krdk: deklarowane w obietnicach jako PL2050 i jako kandydat na prezydenta vs działanie w rządzie (w koalicji i jako marszałek)
CPK, Aborcja, Migracja - aż szkoda gadać - i zawsze tłumaczył, że "czasy się zmieniły"
żenada
  • Odpowiedz
@apeee polityka to gra długodystansowa, są w niej wzloty i upadki. Spójrzcie np. na kariery takich polityków jak Miller, Czarzasty, Bosak czy Korwin. Pomimo porażek potrafili wrócić do poważnej polityki. Zachowanie Hołowni jako polityka jest śmieszne. Chłop sobie wymarzył prezydenturę a jak mu nie wyszło to zawija wrotki i się wycofuję z polityki. To jest niepoważne traktowanie wyborców. Dla mnie osobiście to największe polityczne rozczarowanie ostatnich lat.
  • Odpowiedz
@apeee: przecież ta wasza "polityka środka" opiera się głównie na populizmach i zmienianiu zdania na podstawie aktualnych sondaży, więc o czym ty gadasz człowieku. Hołownia zaczynał jako centrolewicowiec, bo takie były nastroje wyborcze, przed prezydenckimi był już centroprawicowcem, bo nastroje wywiało w tę stronę. Chociaż radykalizacja polityki też jest faktem.
  • Odpowiedz
@apeee: bo on zaczał wierzyć politykom, że coś się w końcu zmieni...
Dogadał się z PO, gdzie oni gospodarczo robili to samo co PiS do tej pory, tylko światopoglądowo jest inaczej i to tyle ze zmian, w sumie nawet nie bo tych zmian jest za mało, stołki i koryta dla swoich rozdane więc cyk pora na CS'a...
  • Odpowiedz