Wpis z mikrobloga

@Mikuuuus: Poje*bane, że już czekał dron z PG7 na dobitkę xD.

Ewidentnie znana była trasa przelotu i zastawiono dronopułapkę.

Piękna akcja. Czekamy na płaczliwe telegramy ruskich komentatorów.
  • Odpowiedz
@polak-p
To są drony „jednorazówki”. Wojska dronowe obstawiają dany sektor- w jednym czasie nad danym terenem w powietrzu wisi kilkadziesiąt dronów, które czekają na cel. Albo trafia w cel albo spadną z wyczerpania baterii. Tak to tam działa.
  • Odpowiedz
@Emdeka: Wiem, ale tutaj trochę wygląda to inaczej. Drugi dron pojawił się błyskawicznie nad wrakiem, tak szybko, że nawet tylni wirnik się nadal kręcił.

Stawiam na pułapkę. Moooooocno wątpię, że tak przygodnie sobie dron akurat znalazł przelatujący mi8.

Podejrzewam, że jakaś przechwycona ruska transmisja, szybki dolot na trasę mi8 i egzekucja.
  • Odpowiedz
@Mikuuuus: wywalasz kupę kasy i ładujesz mnóstwo czasu, żeby zostać pilotem. Masz szacunek, bo to nie jest taki łatwy i dostępny zawód. Wypłata też całkiem niezła. Lecisz na misję służyć państwu i wtem mały dronek nagle ci przypomina, że urodziłeś się w rosji i umrzesz względnie młodo. I nachodzi cię szybka i krótka refleksja - na c--j ci to było.
  • Odpowiedz