#modelarstwo No więc złożyłem już kilka modeli i pomalowałem je farbą w sprayu ale są one dość drogie i dostępne raczej w dość bazowych kolorach, stąd myśl że pora popchnąć to dalej i kupić jakiś aerograf plus kompresor. Czy coś takiego będzie dobre na początek, i nie zdechnie po pół roku?
Te kompresory różnią się czymś znacząco? Widzę że ten za 348 niby jest odrobinę mocniejszy a i tańszy, za to ten drugi wydaje mi się dużo bardziej popularny jest często polecany na początek i dużo sklepów modelarskch ma go w ofercie. Który z nich byście wybrali? Domyślam się w obu że w obu przypadkach ewentualne części zamienne zapewne nie istnieją?
@Podstarzaly_Mandalorianin: ten droższy aerograf to widzę że ma w zestawie dodatkowo dyszę 0,5 szybkozłączkę i filtr który zapewne będzie bezużyteczny bo jest przy kompresorze
@vancher: a, faktycznie, akurat szybkozłączka to bardzo przydatna rzecz i jeśli tylko budżet pozwala to warto. Co do dyszy 0,5 to nie wiem czy to taki "musiszmieć" na początek, choć wiadomo -lepiej mieć jiż nie mieć :).
@vancher: Jeśli chodzi o kompresor to raczej bym kupił z 2 tłokami, mniej się będzie grzał przy dobijaniu tej butli.
Jeśli chodzi o areograf to żadna różnica w tych chińczykach który kupisz i tak po kilku modelach go wyrzucisz bo będzie pluł farbą a czyszczenie będzie koszmarem a na sam koniec się rozleci :) Wiem bo sam przeszedłem taką drogę.
@ChempyTuj: wiesz to tak dla testu czy będzie mi się to podobać bo na razie to sklejanie na lajcie ale malowanie to padaka, ze wszystkim musze lecieć do piwnicy bo sprayem nie o-------ę w pokoju a tego spraya to schodzi dużo że tak powiem dookoła i na wyczyszczenie dyszy a kompresorek sobie postawię w kanciapie i będzie można działać. Nie ma chyba co przesadzać na początek zdechnie to zdechnie albo
@vancher wiem o czym mowisz, ja malowalem na poczatku sprayem na balkonie zeby nie smierdzialo w domu, oczywiscie trzeba bylo czekac na okno pogodowe bo jak padalo albo byl wiatr to nie dawalo rady. Areograf to byla ogromna zmiana. Chinczyk jest tak jak mowisz dobry zeby zobaczyc o co w tym chodzi, ale dla mnie przesiadka na HS to byl szok ze areograf moze w ogole tak dzialac :) jesli chodzi
No więc złożyłem już kilka modeli i pomalowałem je farbą w sprayu ale są one dość drogie i dostępne raczej w dość bazowych kolorach, stąd myśl że pora popchnąć to dalej i kupić jakiś aerograf plus kompresor. Czy coś takiego będzie dobre na początek, i nie zdechnie po pół roku?
Te kompresory różnią się czymś znacząco? Widzę że ten za 348 niby jest odrobinę mocniejszy a i tańszy, za to ten drugi wydaje mi się dużo bardziej popularny jest często polecany na początek i dużo sklepów modelarskch ma go w ofercie. Który z nich byście wybrali? Domyślam się w obu że w obu przypadkach ewentualne części zamienne zapewne nie istnieją?
Co do aerografu to czy ten za 130 będzie ok, widzę że ma jakiś filtr ale wydaje mi się że jest to odwadniacz w które te kompresory są wyposażone.
https://allegro.pl/oferta/kompresor-modelarski-aerografu-z-butla-3l-oryginal-as-186-fengda-oryginal-7460229541
https://allegro.pl/oferta/kompresor-do-aerografu-z-butla-3l-sprezarka-reduktor-filtr-bezolejowy-23l-m-16180075592
https://agtom.eu/aerografy/308682-aerograf-tg-130k-professional-3-dysze-020305-mm-waz-18m-5903246820041.html
https://agtom.eu/aerografy/386243-aerograf-ab-180k-020305-mm-waz-18m-szybkozlaczka-filtr-5903246820058.html
I jak na początek wydaje się ok (malowałem nim raz). Jedyne co to musiałem użyć pakuły do uszczelnienia gwintu przy kompresorze, bo powietrze uciekało. Nie wiem, czy to wina kompresora, czy tego wężyka ale stawiałbym na wężyk
Jeśli chodzi o areograf to żadna różnica w tych chińczykach który kupisz i tak po kilku modelach go wyrzucisz bo będzie pluł farbą a czyszczenie będzie koszmarem a na sam koniec się rozleci :) Wiem bo sam przeszedłem taką drogę.