Wpis z mikrobloga

#podrozujzwykopem #podroze #dzieci #pytaniedoeksperta

Cześć, planujemy pojechać w pierwszą podróż samolotem z dzieckiem. Dziecko jeszcze nie chodzi wiec chyba to dobry moment na pierwszy lot. Macie do polecenia jakiś kierunek w listopadzie aby było w miarę fajnie pogodowo, z dobrym transportem z lotniska itp? Myślałem o Weronie, Bari lub Wiedniu ale nie wiem jak te miasta są do chodzenia z wózkiem.
  • 53
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@kulawy_dzik: na luzie, nie słuchaj sfrustrowanych wychodków

Ważne żeby podać coś do picia przy starcie i lądowaniu, pamiętaj że wózek często jest w cenie i można nadać jako bagaż rejestrowany, przysługuje też torba dla dziecka i dla własnej wygody weź nosidło.
  • Odpowiedz
nie bardzo rozumiem co cię bawi, wujku.


@Kj5s6f2dk7s54o: twój tok myślenia, sugerujący, że podróżując środkiem transportu ktokolwiek ma brać pod uwagę innych pasażerów i ich uczucia, ale już dużo innych ludzi ci wszystko wyjaśniło więc nie muszę nic dodawać.
  • Odpowiedz
twój tok myślenia, sugerujący, że podróżując środkiem transportu ktokolwiek ma brać pod uwagę innych pasażerów i ich uczucia


@Krupier: ach, czyli deficyty społeczne, wszystko jasne. Miłego życia, typie.
  • Odpowiedz
Dziękuję wszystkim za opinię. Okazało się że proste pytanie o city break z dzieckiem potrafi przerodzić się w tyradę na temat tego jakim jestem złym człowiekiem bo chce narazić swoje dziecko oraz współpasażerów na głuchotę.
Dodam tyle, że w dupie mam zdanie tych co twierdzą żebym się puknął w głowę lecąc gdziekolwiek z niemowlakiem i chciałbym wrócić do pierwotnego pytania. Czy macie jakieś godne polecenia miejsca na city break z dzieckiem?
  • Odpowiedz
@kulawy_dzik

Dziękuję wszystkim za opinię. Okazało się że proste pytanie o city break z dzieckiem potrafi przerodzić się w tyradę na temat tego jakim jestem złym człowiekiem bo chce narazić swoje dziecko oraz współpasażerów na głuchotę.


Nie ty pierwszy i nie ostani z takim wątkiem, w którym odpalą się dzbany od komfortu innych podróżnych.
  • Odpowiedz
@kot_do_drzwi: Nie dla swojej wygody, tylko dla komfortu dziecka. Kilkumiesięczne dziecko nie wie że jak wykona próbę valsalvy, to mu się uszy odetkają i przestaną boleć - może polegać jedynie na samoczynnym działaniu trąbek słuchowych przy przełykaniu. Jako że ciśnienie w samolocie zmienia się dość dynamicznie, trąbki u takiego dziecka mogą nie nadążyć na nimi i w uchu środkowym zrobi się podciśnienie, które fizycznie BARDZO BOLI. Nie wiem czy kiedyś
  • Odpowiedz
@kulawy_dzik my wrocilismy 2 dni temu z Korfu, bylismy 12 dni z 13 miesieczna corka. Bylo super, zwiedzilismy, pojezdzilismy, poplażowalismy. Polecam. Z kierunkow to cokolwiek zeby dziecko puscic na plaze zeby sie wybawilo w piasku i wodzie o ile lubi, u nas barfzo duzo radosci dawalo. Lot w obie strony byl w okolicach drzemki porannej, wstawalismy wczesnie, wiec miala okazje dospac w samolocie i w obie strony przespala po 2 godziny.
  • Odpowiedz
@kulawy_dzik nie słuchaj p---------a tych, co mówią o psuciu podróży innym. Tak naprawdę jest małe ryzyko, że bąbel będzie płakać. Jak dostaje jeszcze cyca, to tym bardziej będzie spokój. Pamiętajcie, że do 2r.ż. możecie zabrać wózek do luku bez opłat i jedzenie oraz picie dla dziecka bez wody ograniczeń. Powodzenia.
  • Odpowiedz