Aktywne Wpisy

elo_kebab +11
Treść przeznaczona dla osób powyżej 18 roku życia...

plyty_chodnikowe +78
Przyznaj się, bez wstydu o-------ś takiego polskiego burgera a'la budka fast food na dworcu w Kielcach czy innych Gliwicach, co? Miękka bułka z sezamem, przypieczony kotlet z psa, prażona cebulka, musztarda sarepska, kwaśne plastry ogórka, okazyjna sałata, keczupu tortex n------e tyle że wycieka wszystko bokiem...
#jedzzwykopem #gotujzwykopem #lata90
#jedzzwykopem #gotujzwykopem #lata90
źródło: IMG_0726-825x465@2x
Pobierz




Poczynając od sterowania
Brakuje mi większego zooma.
Przyśpieszanie dialogów jest tym samym przyciskiem co wybór dialogu i nie ma żadnego delaya po ostatniej kwestii dialogowej a przed wyborem własnej, przez co trzeba bardzo uważać żeby nie wybrać od razu pierwszej lepszej odpowiedzi przypadkiem.
Brak zapętlenia przewijania w interfejsie w każdym miejscu, czy to w zakładach, w menu kołowych, ekwipunku - wszędzie. Brakuje tego, żeby po dojściu do prawej krawędzi następne przesunięcie w prawo wracało do lewej krawędzi.
Podświetlenie obiektów na mapie lewym analogiem jest dość niewygodne dla mnie ale już mniejsza, bardziej upierdliwe jest to, że z jakiegoś powodu podświetlane są tylko przedmioty do podniesienia i postacie z którymi można porozmawiać. Obiekty które można użyć lub zniszczyć już nie. Można przytrzymując x wyświetlić listę wszystkich rzeczy możliwych do interakcji w koło postaci ale jest to upierdliwe, chwilę się ładuje i ma krótki zasięg. W zasadzie do użytku żeby wygodnie sobie zlootować jak jest sporo rzeczy w koło ale do eksploracji się nie nadaje bo bez sensu co chwila się zatrzymywać i skanować.
Gdyby chociaż można było bindować swoje przyciski ale nie ma takiej możliwości.
Co do rozgrywki to jak mówię, dopiero zacząłem ale dwie rzeczy na razie mnie rażą.
Pierwsza to milczący bohater. W tych czasach w grze z pełnym dublażem na moje nie przystoi wrzucać bohatera niemowy do gry. Traci to trochę pójściem na łatwiznę.
Na a po drugie to od wejścia czuję to co jest często zmorą dzisiejszych gier - taką, chyba najlepiej to opisać, infantylność.
Ledwo zacząłem i już co krok spotykam postać, która potrzebuje mojej pomocy i oczywiście pali się, żeby do mnie dołączyć. Takie kompletowanie radosnej drużynki przyjaciół. Do tego coś co mnie giga drażni w dzisiejszych grach, czyli taka sprcyficzna maniera co drugiej postaci - połączenie przaśności z buńczucznością. Wiecie o co mi chodzi - świat chyli się ku upadkowi a wesoła gromadka przyjaciół sypie sobie żartami z zadziornym uśmieszkiem ćwiertując kolejne hordy potworów.
Tak jak mówię, to bardzo wczesne wrażenia, grę przejdę i zobaczę jak to się dalej rozwinie, niemniej na przykładzie ostatnich dwóch rpg izometrycznych jakie grałem, tj. Disco Elysum i Torment: tides of numenera takich odczuć od wejścia nie miałem. Sterowanie w obydwu tych grach na konsoli było dużo lepsze, w zasadzie nie przypominam sobie żeby cokolwiek mi doskwierało, a światy od wejścia sprawiały wrażenie dojrzałych i poważnych, mimo tego, że nie brakowało w obydwu grach humoru i przerysowań.
Tutaj, no cóż, mam wrażenie że pojawiają się rzeczy za które był krytykowany dragon age, podczas gdy w w recenzjach tego drugiego to właśnie baldur był poddawany często jako przykład jak się gry powinno robić.
Mam nadzieję, że te pierwsze wrażenia nie utrzymają się do końca gry.
#gry #ps5 #baldursgate #baldursgate3
No nie zaangażuję się w piksele które mnie w-------ą na każdym kroku, w dodatku debil tą grę robił i tak ją zbalansował, że 90% czarów i skilli jest bezużyteczna.
Z Shermą z
źródło: 0e8b7d2c53195177a326670609fcb7ea
PobierzNatomiast sam gameplay to czyste złoto w to się po prostu dobrze gra zwłaszcza, że gra pozwala na ogromną swobodę. Plusem jest też to, że ta gra była
@krucjan: mowa o origins? Ja tego wlasnie nie doswiadczylem - w dragon agusi masz wrazenie ze dialogi specjalnie wybierasz zeby naginac mechaniki gry, a w baldurze to wyglada bardziej naturalnie.
@kidi1: Ja probowalem w final fantasy XIV na padzie. O ile steam controllerem z myszka na touchpadzie jako
@krucjan też mnie to drażni w grach, ta infantylnosc i łatwość dołączanie się nowych kolegów. Psuje mi to immersje. Ale to samo było w poprzednich baldurach.
Komentarz usunięty przez autora