Wpis z mikrobloga

@Autohandel_lawety24pl: 180 lewym, dla przeciętnego kapelusiarza, dla którego wszystko ponad 120 to nadświetlna, to taki dramat?
XXI wiek, a niektózy dalej siedzą mentalnie we fiacie 125p, że hamulce z tarczami wymagały informacji o większej sile hamowania xD
  • Odpowiedz
@Autohandel_lawety24pl: Co to zmienia, że masz alfę, tojkę czy skodziankę jeśli mentalnie uważasz że 180 to jest niewiadomo jaka prędkość. Widać trafnie uderzyło, skoro typ wyszukał zdjęcia aut w telefonie xd
  • Odpowiedz
@Hambercios: jak na moje "dynamicznie" oznacza nie ruszanie na sprzegle tylko dynamiczne rozpędzanie się spod świateł - but do 50/70, zapinam 4/5 bieg i sie turlam na 2k obrotów. Więcej aut przejedzie, przepisów nie łamię i mam luzik. Na autostradzie zazwyczaj 140 jest nieosiągalne bo i tak reszta zamula, więc jak nie chcę wyprzedzać na żyletki, siedzieć na zderzaku czy hamować co chwila to 120/140 wystarczą. Krakow i okolice btw
  • Odpowiedz
@Autohandel_lawety24pl: A dlaczego wykopków tak triggeruje jazda trochę szybciej? Ryzyko minimalne, czas podróży skrócony, brak monotonii, jedynie wykopkom pękają tyłki z zazdrości, że kogoś stać na paliwo i nie musi się pocić na widok spalania większego o 2l/100 km
  • Odpowiedz
  • 41
@tellet

Co to zmienia, że masz alfę, tojkę czy skodziankę jeśli mentalnie uważasz że 180 to jest niewiadomo jaka prędkość.


Ograniczenie na S jest 120. Jak już chcesz łamać przepisy to nie podjeżdżaj jak małpa pod sam zderzak mrugając długimi. I odpuść gadki że lewy pas to jest i tamto bo tak samo łamiesz przepisy jak przyklejony do lewego pasa. Skąd to przekonanie że twoje łamanie przepisów jest lepsze i możesz
  • Odpowiedz
@xqwzyts: a gdzie ja pisałem o poganianiu długimi i podjeżdżaniu pod dupę. Jedziesz 180 lewym, widzisz kogoś przed sobą, zwalniasz do 120 jeśli mimo to się zbliżasz, no to dopiero wtedy można sprzedać światłami listwę na otrzeźwienie, jeśli ktoś jedzie wolniej niż te 120 właśnie.
  • Odpowiedz
180 na ekspresówce to jest normalna przelotowa prędkość dobrym autem. Ale władcy 20 letnich gruzów nie zrozumieją.


@zonecom: bez przesady, to bardziej kwestia pojemności silników, a wszystko poza Suvami i sedanami bmw/audi to padaka kompletna. Jakieś ecoboosty i inny szajs.

A w swoim 20-letnim gruzie to przy 160 dopiero wbijam szósty bieg xD
Choć przyznaję, wolę zdecydowanie niższe prędkości, takie 140km/h na esce jest git
  • Odpowiedz
@tellet: można sprzedać światłami listwę na otrzeźwienie, jeśli ktoś jedzie wolniej niż te 120 właśnie.

120 to predkosc MAKSYMALNA, nie migasz swiatlami chocby chlop wyprzedzal jadac 90 tylko grzecznie czekasz
  • Odpowiedz