Aktywne Wpisy

adisoniusz +195
Ogladam 12 gniewnych ludzi. Czarno-biały film gdzie 12 typów siedzi w pokoju i dyskutuje. Ale to jest dobre
źródło: temp_file4807261444847723908
Pobierz
vieniasn +60
przygotowywanie i spożywanie pożywienia jest zdecydowanie zbyt męczące i żmudne a tu jeszcze trzeba składniki pozyskać no za jakie grzechy ludzie muszą jeść





"Sprawiłem przykrość" koledze, bo powiedziałem mu, że jak ma przyjść do mnie z psem, to lepiej żeby nie przychodził.
Była kiedyś u mnie impreza, on oczywiście przyszedł z psem, nawet o to nie pytając. Bilans strat:
-Rozwalony trawnik, naliczyłęm chyba 8 wykopanych dołów.
-Dwa drzewka, bo pies stwierdził, że je sobie pogryzie.
-Co drugi gość opuścił lokal z brudnymi spodniami lub koszulką, bo piesek po kopaniu postanowił skakać na ludzi, żeby go głaskali.
-Uschnięta tuja. Tego do końca nie jestem pewny, ale szczał na nią dwa razy, a po miesiącu akurat ta uschła.
-Zniszczony słup od wiaty, po przypięciu psa smyczą do słupa, ten biegał w kółko i próbował się zerwać. Cały słup obdrapany.
Dziś rano zapraszałem znajomych na grilla i nawet niektórzy z nich pytali, czy znów będzie kolega z psem, bo byli gotowi zrezygnować.
Powiedziałem mu przez telefon, że impreza bez zwierząt, to się obraził i powiedział, że nie spodziewał się, że sprawię mu tak wielką przykrość. No niestety, wolę cały trawnik, czyste ciuchy, niezniszczone meble ogrodowe i brak śliny psa, który ciągle wącha wszystko na stole. Ktoś ma świadomość, że idzie do kogoś, nabrudzi i poniszczy jego własność i jeszcze obraża się, że mi się to nie podoba. Jak mogłem xD
#psiarze #psy #logikaniebieskichpaskow #patologiazmiasta
〰〰〰〰〰〰〰〰〰〰〰〰〰〰〰
▶︎ Obserwuj nasz tag #mirkoanonim
〰〰〰〰〰〰〰〰〰〰〰〰〰〰〰
· Akcje: Odpowiedz anonimowo · Więcej szczegółów
· Opublikuj swój własny wpis: Mirko Anonim
· Zaakceptował: mkarweta
📒 Notatka moderatora: Tak było, ja byłem tym guwnem na trawniku.
💚 Dzięki Twojej dotacji możemy utrzymać projekt i wprowadzać nowe funkcje! Wspomóż projekt
Ogólnie nigdy nie spotkałem się z tym żeby ktoś posiadający psa wziął go sobie ot tak, bez pytania na imprezę. A jako psiarz, mi jest wygodniej po prostu zostawić psa w domu. Wątpię również, że opisana przez OPa historia w ogóle miała miejsce, a jest napisana jedynie pod żebroplusy od antypsiarzy. A może to był diabeł tasmański z looney tunes a nie pies?
Gdyby kury jajek nie niosły to też by była wina psa z imprezy.
@mkarweta: no k---a (✌ ゚ ∀ ゚)☞
Jak chcesz dokonywać dogłębnej analizy, czy wpis jest czy nie jest bajtem to zapraszam.
〰〰〰〰〰〰〰〰〰〰〰〰〰〰〰
· Akcje: Odpowiedz anonimowo · Więcej szczegółów
· Zaakceptował: mkarweta
@Gieremek: no właśnie, nie udowodnię ci
@Camaxtle: Myślę że możemy się spodziewać że następnym razem łeb podobnego pokroju co OP sam sobie nakopie dziur w ogródku, ususzy tuje i u----e portki błotem żeby nadać historyjce autentyczności.
Psiarstwo to okropna choroba, w dodatku w
Współczuję znajomych którzy nie posiedli podstawowej umiejętności komunikacji i asertywności. Mi się jeszcze taka sytuacja nie