Wpis z mikrobloga

Autystyczne wykopki znowu sobie uroily, że są siła w Internecie i będą polowania na psy robić xD

Nie żebym bronił chodzenia bez smyczy i kagańca ale poznajcie k---a świat z trochę innej perspektywy, niż nagłówki gazet, bo zaraz będziecie strzelać do właścicieli Sebków, bo Sebki robią zadymy mieście xD

Zwierzęta nie są tutaj niczemu winne, a terriery wychowywane nie przez patusiarnie nie są bardziej agresywne niż yorki, a do tego zdają się zdawać sprawę ze swojej siły zdecydowanie bardziej niż jakiś 8kg kundel, który potrafi ci wleciec łapami na mordę podczas spania xD

#psy #psiarze #bekazwykopkow
  • 27
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Zwierzęta nie są tutaj niczemu winne

Tu mozna przestac czytac, typowy psiarski bot, za psa odpowiada wlasciciel, ale wlascicielowi nic nie wolno zrobic bo to tylko zwierze
  • Odpowiedz
@StopSzczek wprost pisal, ze psy go doprowadzily do tego, ze musi brac leki. Cieszyl sie, ze ludzie na lokalnych grupkach sie przed nim ostrzegaja. Chorzy ludzie
  • Odpowiedz
  • 2
@musztym dlaczego? Nigdy nie widziałeś jak york szarpie nogawki albo szczeka jak p------y bez powodu na kogoś na ulicy?

Przykład idealny, bo pewnie wychowanego yorka spotkać to jak wygrać z rakiem. Przecież takie mały to się tylko bawi hehe
  • Odpowiedz
  • 0
@StopSzczek

Tu mozna przestac czytac, typowy psiarski bot, za psa odpowiada wlasciciel, ale wlascicielowi nic nie wolno zrobic bo to tylko zwierze


Nie mam psa, bo mieszkam w bloku. Próbuj dalej
  • Odpowiedz
Zwierzęta nie są tutaj niczemu winne, a terriery wychowywane nie przez patusiarnie nie są bardziej agresywne niż yorki


@hpiotrekh: xDDDDDDDDD Grażyna, takie farmazony, to możesz na facebooku pisać. Każdemu psu może odwalić, tylko że york nie zmasakruje człowieka, a jakiś amstaff, albo pitbull już tak.
  • Odpowiedz
@hpiotrekh: Ja amstaffa bym nie chciał, bo za bardzo wydaje mi się agresywny. Jakby... Mam jakąś awersję do nich, ale dopóki widzę odpowiedzialnego właściciela, który nie ma ich trzech na kwadracie w chowie blokowym lub bierze je w lasy na weekend to jeszcze potrafię przymknac oko. Ale za duoz widze "niemych wlascicieli", którzy biorą sobie pieska, piesek szczeka, coś robi, a ta osoba c--j, nic... nawet nie powie 'stop'
  • Odpowiedz
  • 0
@AstroBoy to są silne psy ale naprawdę bardzo kochane.

Niestety są medialne i nagonka na nie się sprzedaje.
Można spróbować złapać właściciela i zapytać czy można się zapoznać z psem. Stawiam 5zl że amstaff się ucieszy xD
  • Odpowiedz
@hpiotrekh: chyba tylko jednego wlasciciela odpowiedzialnego za amstaffa znam. I faktycznie jest miły. Ale to trzeba najpierw poznać właściciela, aby dowiedzieć się co dalej z psem. Mi się marzy kiedyś Basenji albo Rhodesian Bridgeback. Ale to jakbym miał więcej miejsca lub dostęp do lasu lepszy.
  • Odpowiedz