Wpis z mikrobloga

To mój wujek Stanisław Żeśko pilot z dywizjonu 303 uczestnik bitwy o Anglię, miał ponad 80 lotów bojowych. Wrzucam właściwie dla tekstu modlitwy pilota napisanej na odwrocie zdjęcia:
„A gdy wzlecimy znów w powietrzne szlaki, by staczać w górze swoje walki krwawe, nasze stalowe błogosław nam ptaki, i daj zburzyć Berlin jak oni Warszawę.”
#wojna #bitwaoanglie #2wojnaswiatowa #zdjeciazwojny #dywizjon303
Unifokalizacja - To mój wujek Stanisław Żeśko pilot z dywizjonu 303 uczestnik bitwy o...

źródło: Zdjęcie z biblioteki

Pobierz
  • 86
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Mozdzierz90 tak to on. Ale pamiętam, że pisał o tym, że latał z chłopakami w 303 w ramach uzupełnień po stratach. Pamiętam tylko urywki wspomnień, pisał, że wielu kolegów miało napady paniki, mimo to decydowali się walczyć, część z nich miało przeczucie że nie wróci z lotu bojowego. Wujek miał dokładnie 86 lotów bojowych.
  • Odpowiedz
@Unifokalizacja: Cześć i chwała Bohaterom! Też miałem dalszego wuja w rodzinie, który był asem myśliwskim, latał na P-11 w kampanii wrześniowej, na Hurricane w Anglii i w Afryce na Mustangach. Co bardziej w temacie będą wiedzieć o pewnym cyrku ;) Tata go kiedyś do nas zaprosił, całą noc przy kaczce opowiadał o swoich podbojach. Miałem niefart bo miałem wtedy parę miesięcy. W 2001 będąc w Warszawie bardzo chciałem go poznać
  • Odpowiedz