Co myślicie o wiązaniu się z kobietą która jest dla was 6/10 z wyglądu ale nadrabia charakterem? Pytanie raczej nie jest kierowane do chadów którzy mogą sobie przebierać 8-10/10. Chodzi mi bardziej o to jak byście się czuli ze świadomością że mijacie na ulicy wiele takich które was jednak bardziej pociągają, przynajmniej fizycznie, podczas gdy wasza nie jest aż tak ponętna (co nie znaczy że wcale). Zaakceptowalibyście taki stan rzeczy, czy wchodzicie w związek tylko jeśli kobieta was kręci w 100%?
@lester-53: uwierz mi, że nawet jeśli miałbyś dziewczynę 10/10 to po pewnym czasie i tak ogladałbyś się za innymi na ulicy, taka już nasza natura ¯\(ツ)/¯
mijacie na ulicy wiele takich które was jednak bardziej pociągają
To chyba dotyka każdego, bo nawet jak masz ładną dziewczynę to zawsze znajdzie się ładniejsza, albo młodsza. Jedna będzie miała lepszą buźkę, druga będzie chudsza, trzecia miała większe c---i, itd. Ostatecznie jednak trzeba wybrać tę jedyną i z tą decyzją nie można zbyt długo zwlekać, bo twój czas na tej ziemi jest ograniczony. Wiadomo, że każdy chciałby mieć jak
@lester-53: ja jesteś atrakcyjny to 6/10 zmieni dla ciebie religie, to jest mega pozytyw jeśli chodzi o związek długoterminowy, możesz prawie jej zaufać
@lester-53: A sam jesteś chociaż te 6/10? Trochę to wygląda tak, jakbyś był w związku z rozsądku, ale tej iskry czy pożądania nie ma tutaj i zastanawiasz się czy skoro ona ma poukładane w głowie, to będziesz z nią z braku laku. Z mojego doświadczenia lepiej związać się z kimś, kto nas kręci, bo jeżeli nie czujemy tego czegoś, to szybko będziemy się nudzić taką osobą. Mój partner powiedział, że
@lester-53: bierz pod uwagę, że mieszanka "atrakcyjne + niedostępne" będzie zawsze bardziej pociągająca od "znane i na wyciągnięcie ręki"... Jeśli znalazłeś dziewczynę, która jest WYSTARCZAJĄCO atrakcyjna (żebyś czuł do niej pociąg) i pasujecie do siebie charakterami/zapatrywaniami, to czego w sumie więcej chcesz? Na ulicy możesz się zawsze pogapić, tylko rób to dyskretnie...
Bardziej chodzi o sytuacje gdzie jest jakieś pożądanie, ale może nie tak silne, tak jakby właśnie była ta pośrednia droga.
@lester-53: OK, ale czy to pożądanie, bo jest przy Tobie a Ty masz ciśnienie czy jednak jest też coś więcej, że jak sobie zrobisz dobrze, to nadal Ci nie przechodzi i myślisz o niej, śni Ci się ona, walisz do jej pamięciówek lub do jej nudesków, snujesz różne wizje wspólnie
jak sobie zrobisz dobrze, to nadal Ci nie przechodzi i myślisz o niej, śni Ci się ona, walisz do jej pamięciówek lub do jej nudesków, snujesz różne wizje wspólnie spędzanego czasu, chce Ci się ją dotykać ot tak bez okazji, złapać za rękę, przytulać, patrzeć tak po prostu na nią z czułością
Generalnie można powiedzieć że tak, chce się przytulać, dotykać, zwalić też można, ale jakby to powiedzieć.. nie
nie jest to osoba za którą szalejesz czy czujesz jakieś silne pożądanie biorąc pod uwagę czysto fizyczne aspekt.
@lester-53: Tylko pożądanie siedzi w głowie, być może tu brakuje tego flow, zgrania w tym aspekcie? Wiesz, wymiana słów z podtekstami, ten uśmiech, małe gesty, żarciki, ładna bielizna, obcisła sukienka, dekolt, szpilki, które sprawią, że oszalejesz? Wydaje mi się, że są tu rzeczy nad którymi można popracować, np. możesz kupić jej sukienkę
@lester-53: Pierwsza sprawa to czy da się twoim zdaniem z tej szóstki zrobić coś więcej? Nie bardzo nakreśliłeś temat dlaczego tutaj tylko 6, czy to kwestia wzrostu, zębów, rysów twarzy, nadwagi itp
Jeśli myślisz długofalowo o związku to prawda jest taka, że po 2-3 latach faza zauroczenia mija i żeby związek utrzymać to trzeba się sporo nagadać, pójść na kompromisy, nie mówię już o tematach jak budowy/remonty/śluby/dzieci. Więc może i
@taxi_driver92: był nawet eksperyment który pokazywał że do pokoju pełnym modelek po tyg weszła średnia d--a i POPROSTU powiew świeżości przyciągał facetów do niej
#wykopaka Czy wypada parze która chce jeść zdrowo i zrzucić kilka kg zrobić trolllowo pieroga z filcu? ( ͡º͜ʖ͡º) Kuwa, obiecałam że będzie moje rękodzieło w paczce i będzie (╯°□°)╯︵┻━┻
Pytanie raczej nie jest kierowane do chadów którzy mogą sobie przebierać 8-10/10.
Chodzi mi bardziej o to jak byście się czuli ze świadomością że mijacie na ulicy wiele takich które was jednak bardziej pociągają, przynajmniej fizycznie, podczas gdy wasza nie jest aż tak ponętna (co nie znaczy że wcale).
Zaakceptowalibyście taki stan rzeczy, czy wchodzicie w związek tylko jeśli kobieta was kręci w 100%?
#zwiazki #logikaniebieskichpaskow #rozowepaski #milosc #przemyslenia
To chyba dotyka każdego, bo nawet jak masz ładną dziewczynę to zawsze znajdzie się ładniejsza, albo młodsza. Jedna będzie miała lepszą buźkę, druga będzie chudsza, trzecia miała większe c---i, itd. Ostatecznie jednak trzeba wybrać tę jedyną i z tą decyzją nie można zbyt długo zwlekać, bo twój czas na tej ziemi jest ograniczony. Wiadomo, że każdy chciałby mieć jak
To bardziej zależy, czy dana osoba pociąga cię na tyle, żebyś z biegiem czasu nie miał jej coraz bardziej za złe, że nie jest kimś innym.
Bardziej chodzi o sytuacje gdzie jest jakieś pożądanie, ale może nie tak silne, tak jakby właśnie była ta pośrednia droga.
Na ulicy możesz się zawsze pogapić, tylko rób to dyskretnie...
@lester-53: OK, ale czy to pożądanie, bo jest przy Tobie a Ty masz ciśnienie czy jednak jest też coś więcej, że jak sobie zrobisz dobrze, to nadal Ci nie przechodzi i myślisz o niej, śni Ci się ona, walisz do jej pamięciówek lub do jej nudesków, snujesz różne wizje wspólnie
Generalnie można powiedzieć że tak, chce się przytulać, dotykać, zwalić też można, ale jakby to powiedzieć.. nie
@lester-53: Tylko pożądanie siedzi w głowie, być może tu brakuje tego flow, zgrania w tym aspekcie? Wiesz, wymiana słów z podtekstami, ten uśmiech, małe gesty, żarciki, ładna bielizna, obcisła sukienka, dekolt, szpilki, które sprawią, że oszalejesz?
Wydaje mi się, że są tu rzeczy nad którymi można popracować, np. możesz kupić jej sukienkę
Pierwsza sprawa to czy da się twoim zdaniem z tej szóstki zrobić coś więcej? Nie bardzo nakreśliłeś temat dlaczego tutaj tylko 6, czy to kwestia wzrostu, zębów, rysów twarzy, nadwagi itp
Jeśli myślisz długofalowo o związku to prawda jest taka, że po 2-3 latach faza zauroczenia mija i żeby związek utrzymać to trzeba się sporo nagadać, pójść na kompromisy, nie mówię już o tematach jak budowy/remonty/śluby/dzieci. Więc może i