Wpis z mikrobloga

@Chodtok: Sądząc po tagach (typowych dla prowokacji) i treści wpisu, jesteś niedoedukowanym mieszkańcem Polski B. Poznań jest tak samo niemiecki, jak Warszawa rosyjska. Tagi typowo dla prowokacji. Z resztą, popatrzyłem sobie na Twoje wpisy i chyba nawet na leczenie jest już dla Ciebie za późno...
  • Odpowiedz
@Chodtok: może to lokalne, pyramid to z angielskiego piramida, kąt nachylenia pryzmy ziemniaków może się zbliżać do kąta piramid egipskich
  • Odpowiedz
@fir3fly: przyjął się, używa się też kartofla, nawet częściej niż pyry, na rynku, czy w sklepie mówi się ziemniaki, ew. kartofle a pyry zazwyczaj tylko prywatnie, w formach złożonych np. pyry z gzikiem
  • Odpowiedz
@KollA Kartofel w Poznaniu? Jestem rodzonym Poznaniakiem, większość życia tam spędziłem i nadal często bywam. Jeśli ktoś używane słowa "kartofel" w Poznaniu to najpewniej musi to być przyjezdny, bo rodowici Poznaniacy, po prostu tego słowa nie używają. Aczkolwiek co do tego jak funkcjonuje słowo pyra, masz dużo racji.
  • Odpowiedz
Poznań jest tak samo niemiecki, jak Warszawa rosyjska.


@PsychofanOliwkiBrazil: A nawet gdyby był, to nie ma w tym nic złego ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Swoją drogą kartofel w wielkopolskich uszach brzmi trochę jak neofickie wyraźnie, którego użycie przyjmowała się właśnie tam, gdzie wpływy szeroko pojętej kultury niemieckiej (nie tylko tej z czasów zaborów) były na tyle małe, że słowo to nie było oczywistością w oficjalnym języku
  • Odpowiedz