Wpis z mikrobloga

@SzubiDubiDu: ja jak widze motocykl, to go puszczam, bo nie widze powodu, aby musial sie wlec za mna. nie jestem szeryfem od regulowania predkosci. a tym bardziej jak jest korek. przez takich, co wybieraja B mamy na drogach gnoj, ktory mamy.
  • Odpowiedz
@Ilahinefes: oczywiście że nie: wyprzedzanie na trzeciego to jest wyprzedzanie wyprzedzającego, czyli trzy pojazdy w jednym kierunku. Nie ma to nic do rzeczy z tym, czy ktoś jedzie w drug stronę. A jak to wygląda w praktyce? Zapraszam na drogę nr 2 między Terespolem a Zbuczynem.
Wszystkie inne definicje są nowoczesnym wymysłem ;)
  • Odpowiedz
@SzubiDubiDu Zjeżdżam lekko jeśli jest to bezpieczne ale nie aż tak żeby przekroczyć linie pobocza. Bardziej chodzi o to żeby poprawić mu widoczność niż umożliwiać przejazd.
  • Odpowiedz
@SzubiDubiDu: Jako motocyklista uważam że nie powinniście zjeżdżać do krawędzi bo to prowadzi do niebezpiecznych sytuacji. W momencie kiedy zjeżdżacie niejeden motocyklista poczuje się do wyprzedzania bez względu na warunki bo chce wykorzystać uprzejmość. Motocyklista sam ma sobie ocenić kiedy może wyprzedzić i najlepiej gdyby wtedy kierujący autem nie zmieniał toru jazdy tylko jechał sobie normalnie. Co innego w korku. Nie wszyscy musimy w nim stać, zrobienie przestrzeni obok siebie
  • Odpowiedz
@Luigi93: widac sporo kierowcow na drogach dla ktorych lusterka to dekoracja, zacznij kontolowac swoje otoczenie spogladajac w lusterka regularnie
  • Odpowiedz
Wszystkie inne definicje są nowoczesnym wymysłem ;)


@Seamaster: Czterdzieści lat temu już to tak nazywaliśmy. Wyprzedzanie "na trzeciego" w moim wariancie było, na niektórych drogach, czymś nagminnym. Wasz wariant to była wtedy extremalna rzadkość bo samochody nie rozwijały tak dużych prędkości i nie miały takich przyspieszeń. ( ͡° ͜ʖ ͡°)-
  • Odpowiedz
@SzubiDubiDu: jako motocyklista nie lubię jak kierowca przede mną zjeżdża na bok bo wywiera wtedy presję na to żeby go wyprzedzić gdzie np w zabudowanym jeżdżę wolniej niż większość aut xD

Inna kwestia w korku, bo w korku i tak trzeba puszkę stawiać w miarę blisko zewnętrznych krawędzi pasa żeby w razie potrzeby zrobić korytarz życia więc gamonie stający przy osi to problem (przede wszystkim dla tych na sygnale)
  • Odpowiedz
  • 0
jako motocyklista nie lubię jak kierowca przede mną zjeżdża na bok bo wywiera wtedy presję na to żeby go wyprzedzić gdzie np w zabudowanym jeżdżę wolniej niż większość aut xD


@munioman: jak widzę cię w lewym lusterku to traktuję to jako chęć wyprzedzenia,
jak się trzymasz prawej strony to rozumiem, że się nie śpieszysz i wtedy się nie zsuwam
  • Odpowiedz
jak widzę cię w lewym lusterku to traktuję to jako chęć wyprzedzenia,

jak się trzymasz prawej strony to rozumiem, że się nie śpieszysz i wtedy się nie zsuwam


@SzubiDubiDu: no i właśnie błąd, zawsze się trzyma lewej osi bo więcej widać, mniej pieszych, nawierzchnia ma mniej piachu. Dopiero kolejny motocykl w szeregu jedzie przy prawej, następny przy lewej i tak na zakladke
  • Odpowiedz