Wpis z mikrobloga

@jan-fifalski: nikt się nie cieszy z jego śmierci, tylko wytyka że zginął od broni mimo że walczył o dostęp do niej i nie okazywał empatii ofiarom strzelanin, w tym dzieciom. Za to wy na prawicy pialiście z zachwytu gdy stary dziad na drodze zastrzelił oszołomów kładących się na asfalcie, do tego stopnia że wstawialiście sobie jego zdjęcie w profilowe.
  • Odpowiedz
@jan-fifalski: Dla mnie śmierć Adamowicza to coś co wykracza poza rozumowanie. Miesiąc przed atakiem nożownika podsłuchano wysoko postawionych działaczy PO, którzy chcieli się odciąć od prezydenta Gdańska i go posadzić, bo uważali go za bandziora. Zaatakował go wariat powołujący się na wspólnych znajomych, a w mediach narzekania, że za dużo agresji w mediach. Po śmierci stał się świętym: hejtujesz Jana Pawła - spoko, Kościuszko nie pasuje - twoja sprawa, Marie
  • Odpowiedz