Wpis z mikrobloga

#przegryw ludzie patrzą na mnie jak na z---a, i w sumie mają rację. nie potrafię funkcjonować normalnie, rozmowa z kimkolwiek to dla mnie jak wspinaczka na Mount Everest. siedzę zamknięty w czterech ścianach, odcięty od świata, bo tak jest łatwiej niż znosić ten wzrok i poczucie, że jestem nikim. osobowość unikająca to nie wymówka, tylko więzienie bez krat, czuję się jak przybysz z innej planety kiedy muszę wyjść po bułki, na c--j ja żyje, marnuje tylko tlen i zasoby, ze mnie już nic pożytecznego nie będzie
  • 1
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach