Wpis z mikrobloga

@raynor: powodzenia, ja nie biorę udziału - ale obserwuje tag bo mnie motywuje :) mi mocno pomogło bardzo szybkie wprowadzenie się w rutynę, zawsze jem o tej samej godzinie i prawie to samo z małymi zmianami., tj. praktycznie codziennie to samo śniadanie (wariacje jajecznicy), to samo z obiadem i kolacją. Ale najwięcej dał mi chyba codzienny ruch - też mi pomogło łączenie pożytecznego z przyjemnych, tzn. chodzę na bieżni oglądając
  • Odpowiedz