Wpis z mikrobloga

Kiedyś tak myślałem, ale z tego co aktualnie piłem kilka razy nigdy nie miałem agresora czy cos, bardziej się w taką smutną kluche zmieniam.


@Paladyn_28: o, podobnie jak u mnie. Od strony mamy jej brat zapił się na śmierć w wieku 37 lat, a jego syn w wieku 23 wylądował na leczeniu bo drynił jak wściekły. Od strony ojca praktycznie wszyscy w linni męskiej(mój ojciec, czterech jego braci oraz ich
  • Odpowiedz