Aktywne Wpisy

Lolenson1888 +224
To jest najlepszy gif w historii polskiego internetu, deal with it.
Bodajże kabarety w Opolu 2006, Janusz z wąsem nie wyrabiający ze śmiechu na pierwszym planie. Syn, znajomy albo jeszcze ktoś inny obok buja się do przodu i w tył tak jak on. W lewym górnym rogu gość niczym z ruskiej mafii wypuszcza dym z papierosa z wyrazem twarzy zażenowania miejscem, w którym się znalazł. Całość dopełnia logo TVP1.
#polska
Bodajże kabarety w Opolu 2006, Janusz z wąsem nie wyrabiający ze śmiechu na pierwszym planie. Syn, znajomy albo jeszcze ktoś inny obok buja się do przodu i w tył tak jak on. W lewym górnym rogu gość niczym z ruskiej mafii wypuszcza dym z papierosa z wyrazem twarzy zażenowania miejscem, w którym się znalazł. Całość dopełnia logo TVP1.
#polska
źródło: temp_file4898143627314889059
Pobierz
MikSob1985 +102
Dzień dobry :)
Mija mi 9 lat pracy na Uniwersytecie Gdańskim ;)
Dobrego tygodnia Państwu życzę 👋
#gdansk #oliwa #uniwersytetgdanski
Mija mi 9 lat pracy na Uniwersytecie Gdańskim ;)
Dobrego tygodnia Państwu życzę 👋
#gdansk #oliwa #uniwersytetgdanski
źródło: temp_file4137866449405802892
Pobierz




Pracuje u nas w projekcie kilka miesięcy młody tester. Ogólnie od dnia pierwszego się obija i nie żeby w jakiś sprytny sposób - bezczelnie i bez skrupółów. Do tego stopnia, że nasz Lead zarekomendował nieprzedłużania mu okresu próbnego. Niestety, moja łaskawa firma postanowiła dać mu dodatkowe 2 miesiące na poprawę 'performance' więc wciąż się z nim użeramy.
Miał jeden jedyny tydzień gdzie nienagannie robił wszystko co musiał, po czym wrócił do poprzedniego stanu.
Kilka ostatnich dni to był luźny sprint bo dużo osób poszło na urlop. Byłem ja, wspomniany QA, jeden dev i PO. I tak sobie każdy robi na spokojnie dzień po dniu co musi robić, ograniczając się do krótkiego daily żeby szybko powiedzieć jak leci.
Wspomniany QA dostał przed urlopem deva build do testowania nowego feature. I tak dzień w dzień, cztery dni z rzędu, słyszymy od niego 'Testing in progress, so far so good, need to check few more things but looking ok'. Po dwóch dniach byłem lekko zdziwiony bo feature mały i bym przewidywał raczej jakieś 4h na testy a nie dwa dni, ale nie moja broszka więc się nie odzywam.
4tego dnia wrócił lead i na spotkaniu ponownie krótkie - 'Just finishing up testing, looks allright, will add comment'.
W połowie dnia lead postanowił rzucić okiem na featurea żeby sprawdzić jedną rzecz i zonk - feature kompletnie nie funkcjonuje ( ͡° ͜ʖ ͡°) I nie, że w jakiś skomplikowany sposób - miałeś kliknąć A żeby pojawiło się B i to nie działało. 4 z 5 acceptance criteria niespełnione. Okazało się, że nie wszedł jakiś merge i feature rzeczywiście jest, ale dosłownie nie działa.
Pyta więc młodego jakim cudem 4 dni nad tym siedzi nie zgłaszając żadnych uwag, a ten się zaczął wić jak żmija twierdząc, że 'Yyyy it used to work for me'. Potem zmienił taktykę, że jednak patrzył na złego builda (chociaż ten jeden jedyny miał tą funkcjonalność) a na końcu stwierdził, że 'Don't know what is going on, need to check it will let you know' i od 2 godzin się nie odzywa xD
Co śmieszniejsze, lead ma na dzisiaj zaplanowane spotkanie z typiarą z HRów w celu omówienia sytuacji chłopaka ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Jak chcecie mogę Was zawołać za tydzień - dwa jeśli sprawa się rozwiąże.
Jak nie to pie**le i zaczynam robić na 5 procent ( ͡° ͜ʖ ͡°)
#pracbaza #pracait #programista15k #bekazpodludzi
Brzmisz trochę jak pryszczaty prawiczek klasyczny progrmaista który się podnieca rzeczami z pracy
No dobra ale co Cię to człowieku obchodzi? Jesteś dyrektorem albo kierownikeim że leży w Twoich kompetencjach śledzenie kto jak pracuje? Ogarnij się człowieku bo gadasz jak jakiś przegryw-nadgorliwiec bez własnego życia