Wpis z mikrobloga

Gdy bylem mały cały czas w domu powtarzano mi gdy cos zrobiłem lub czegoś nie zrobiłem "co ludzie powiedzą?!". To byl staly tekst. Obecnie jestem po 30stce a całe moje życie wydaje mi sie kierowane tym pytaniem. Czuje sie niewolnikiem. Nie mam pojecia co lubię. Co chce od zycia. Ciągle tylko zadaje sobie pytanie co ludzie powiedzą i jak im zaimponować. Moja wartość siebie jest równa zero chociaz czuje że nie ma do tego powodów.

Zajmuje sie głównie życiem innych i zazdroszczę im ze robią to na co mają ochotę. Tymczasem ja jak te chomik na kółko ciągle biegnę nie wiem gdzie.

Co z tym zrobic. Czy ktos ma podobnie?

#zyxie #depresja #zalesie
  • 4
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@BobekRobek mam podobnie ale głównie obawiam się co pomyślą rodzice, wszystko zachowuję dla siebie. W miejscach publicznych obawiam się co pomyślą inni. A to, że coś źle dobrałam z ubiorem, a to że mam taki a nie inny breloczek przy plecaku, muzyki nie słucham w miejscach publicznych bo sie boję, że ktoś usłyszy przez sluchawki i stwierdzi, że słucham gówna. Totalnymi bzdurami się przejmuję.
  • Odpowiedz
@Karolaaa555: najdziwniejsze jest to ze czasami tego nie mam i nie wiem od czego to zalezy. Niestety to jest bardzo rzadko.

Nawet nie wiem co chce od zycia. Mam urlop o gapie sie w ścianę i nie wiem co chce robic.
  • Odpowiedz
@Karolaaa555: szkoda na to życia, ilu ludzi tyle osądów i opinii, tylko co one wam wnoszą? Ci ludzie za was nie przeżyją życia, a często wyrażają swoje smętne opinie bo sami by spróbowali ale zawsze się bali.
  • Odpowiedz
@BobekRobek też nie wiem czego chcę w życiu. Najchętniej zamknęłabym się w pokoju i grała w gry. Wybrałam kierunek studiów, bo boję się że w przyszłości będę słabo zarabiać i rodzice sięrozczarują/będą musieli mnie niańczyć.Doradzili taki, a nie inny kierunek to wybrałam. Na szczęście się dostałam, ale i tak w trakcie rekrutacji spać po nocach nie mogłam z nerwów
  • Odpowiedz