Wpis z mikrobloga

@se_mallo w Polsce ludzie nadal mają na umowie minimalną krajową i tyle dostają na konto ale Janusz każe 500 czy tam więcej wypłacić i oddać mu pod stołem
mnie już nic nie zdziwi
  • Odpowiedz
@se_mallo: w życiu nie słyszałem o takiej zasadzie a siedzę po restauracjach czy hotelach 10lat. Front się dzieli z kuchnią napiwkami i to zazwyczaj w nierówny sposób, a zdarzaja się też miejsca gdzie kuchnia nie dostaje napiwków (bardzo rzadko) Ale w życiu nie słyszałem o jakimś ryczałcie od stolików.
  • Odpowiedz
@se_mallo Najlepiej ulzyc tym kelnerom i nie chodzic do restauracji w ogole. To nie beda musieli placic za zlodzieja klienta co zaplacil za posilek i nie chcial pininfzy za darmo dac
  • Odpowiedz
myślałem że gastrojanusze w swojej pazerności i s------------e już mnie niczym nie zdziwią, a jednak, wychodzi że kelnerzy muszą ze swojej kasy odpalać kasę jako % z utargu do kuchni jeśli nie było napiwku xd ja prd


@se_mallo: to samo jest w USA. Ba, nawet jest gorzej, bo minimalne wynagrordzenie w tipowanych zawodach w wielu stanach to 2.13$ :)

https://www.dol.gov/agencies/whd/state/minimum-wage/tipped
  • Odpowiedz
@se_mallo: raz jadłem w Jeff’s i akurat menadżerka oprowadzała nową kelnerkę.
Udało mi się posłuchać jak je tłumaczyła, ze codziennie ze swoich napiwków musi zostawić jakiś % na panią sprzątającą.
Byłem w szoku że pracownicy muszą się dokładać
  • Odpowiedz
Front się dzieli z kuchnią napiwkami i to zazwyczaj w nierówny sposób, a zdarzaja się też miejsca gdzie kuchnia nie dostaje napiwków


@JonaszSynGrazyny I to jest zastanawiające, kucharze wykonują 90+% pracy, a napiwki zgarniają kelnerzy...
  • Odpowiedz
@Grubapije: Niby tak ale ja mam dokładnie 2 razy tyle na godzinę co kelner więc... Poza tym to chyba się zakleszcza, my byśmy bez nich nie dostali oni bez nas. Np ja zostawiam napiwki i nawet jak jest jedzenie średnie ale za to obsługa była super to zostawie. A jak jedzenie będzie super a obsługa cienka to już pomyśle bo wiem, że tylko procent idzie na kuchnie. Choc zdarzalo mi
  • Odpowiedz
@Grubapije: jeszcze dodam tylko, że z mojej perspektywy to nie do końca tak wygląda, że jakoś będę odbierał kelnerowi zasługi. Dobry kelner dla mnie w busy wieczór na wydawcę to skarb. To on mi ułatwia życie jeśli idzie o to jak zabiera z wydawki, jak żongluje pomiędzy starterami a głównym itp. Często, gęsto co sprzeda. A może mi też r------c serwis tak, że nie wiem w co ręce włożyć. Więc
  • Odpowiedz