#hecat dzień dobry, dzisiaj nie przychodzę z dobrymi wieściami, ponieważ na szybko musieliśmy zaliczyć wizytę u weterynarza, bo szkrab zapomniał, że wykaszanić się też musi. Z tego powodu miał lewatywę. Ale to nie jest najgorsza wiadomość. Okazało się, że łapki były w martwicy i będzie niepełnosprawnym kotkiem. Dostał dzisiaj antybiotyk i kolejną maść, więc będziemy walczyć dalej. Pociesza mnie fakt, że jest na razie tak mały, że nawet nie będzie wiedział, że można skakać w inny sposób.
Wpis z mikrobloga
Skopiuj link
Skopiuj link