Wpis z mikrobloga

Przypomniałem sobie, że jakieś 7 lat temu to był najlepszy i ponadczasowy tatuaż jaki można było sobie zrobić. Wtedy też myślałem o tym, żeby się wydziarać. I teraz bym musiał sobie odciąć rękę ze wstydu.
123_ - Przypomniałem sobie, że jakieś 7 lat temu to był najlepszy i ponadczasowy tatu...

źródło: 6af215e8e6b67f4e08ad482919b33e40

Pobierz
  • 98
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@123_: To i tak dobrze, wytłumaczcie mi dlaczego laska zrobiła sobie na szyi losowy ciąg znaczków typu "Wingdings" z któregoś powszechnie dostępnego fontu?
  • Odpowiedz
@123_:
Co oznaczały te drzewka? Że sa ekologami czy z----m?
( ͡°( ͡° ͜ʖ( ͡° ͜ʖ ͡°)ʖ ͡°) ͡°)( ͡ ͜ʖ ͡)
  • Odpowiedz
@123_: Nie jestem nawet jakoś szczególnie mocno przeciw tatuażom, ale nie potrafię sobie wyobrazić, że pewnego ranka wstałbym i postanowił, że dzisiaj sobie pójdę, żeby mi ktoś jakieś bohomazy nabazgrał na ręce i to jeszcze niezmywalne. Ciekaw jestem co chodzi po głowie takim ludziom.
  • Odpowiedz
jesteś nikim innym a nudnym konformistą


@Scallar: No nie wiem. Ktoś zwraca uwagę, że tamci mają powiedzmy podobne, "modne" tatuaże i to czyni ich w jego oczach konformistami. Ale ten ktoś sam nie ma żadnego tatuażu, jak 99% ludzi. Więc kto tu jest konformistą? Podnobnej jakości zarzut słyszę w stronę "gimboateistów" na wypoku. Że to łatwe, modne i że robią to dla towarzystwa i czysto konformistycznie. Ale ten kto to
  • Odpowiedz
@wiecejszatana: od razu pracuje wyobraźnia: jak to działa w sytuacjach intymnych :-)
Nosiciel posuwa jakąś niewiastę (albo nawet niekoniecznie, może kolegę?) i tamta (tamten/tamto) wciąż widzi papaja... Taki trójkącik. Pewnie szczytują po sekundach w takim gronie, pełnia szczęścia!
  • Odpowiedz
@bialy100k: lepiej powiedz, dlaczego ktoś pozwala sobie na szyi / wzdłuż kręgosłupa wydziarać napis po kantońsku / hebrajsku, całkowicie randomowy, w stylu : po rozmrożeniu nie zamrażać ponownie? Skopiowany z jakiegoś opakowania?
  • Odpowiedz