Wpis z mikrobloga

@mati1990: i tak mniejsze marnotrawstwo niż proof of work swego czasu w kryptowalutach czy wielkie serwerownie chmurowe których klienci (korpo) nieoptymalnie zarządzają zasobami
  • Odpowiedz
@mati1990: Panie, sprzęt dobieramy do wymagań, a nie na wyrost, mój HL jest na N100 i j1900, jeszcze leci do mnie N150, taka moc mi wystarczy.

Jak kiedyś zajmowałem się sieciami, to miałem 3x DL380 G7 do symulacji na GNS3, wtedy to było wesoło xD
  • Odpowiedz
@mati1990: też interesuje się kwestią homelabową i niektórzy amerykanie srogo przeginają.

w homelabie wąskim gardłem nie jest procesor a I/O i ważne żeby był niski pobór najlepiej 8W albo mniej w idlu. Procesor nie ma dużego znaczenia chyba, że jest tak słaby i stary że się dusi przy kopiowaniu plików.

Teraz widzę że jest moda na stawianie llmów lokalnie, nawet pewdiepie wrzucił ostatnio o tym film, o swoim serwerze z
  • Odpowiedz
@tubkas12: @mati1990 To zależy do czego. Im mocniejszy sprzęt tym więcej hajsu wydajesz na jego utrzymanie. Dodatkowo Xeony "o ile fajne" to ostatecznie będą bardziej awaryjne od Celeronów (nie tyle procesor, co płyta główna).

W skrócie może drogo, może mocno hałasuje, ale za to lipa
  • Odpowiedz
@mati1990: bez kitu, mój homelab to N100 + jakiś NAS od Synology, a stoją na nim trzy serwery do gier + mój cały stack do home media xD
  • Odpowiedz