Wpis z mikrobloga

@Szym3kSzym3k: cena spoko, mógłbyś ugrać tak z 2/3 tys mniej. Nikt nie będzie tego robił, odpowiadał serwisowi za 1000 zł marzy. Realnie zarobek firmy, zakładając że nie jest to ekipa 3 osobowa monterów, z którymi później nie masz kontaktu to tak z 8 k na takiej instalacji przy fv za 40 k.
  • Odpowiedz
zastanawiam czy to zmowa rynkowa czy dobra cena.


@Szym3kSzym3k: Chore marże instalatorów.
Zobacz ile w detalu kosztują elementy, odpowiednio obniż do zakupów hurtowych i zobaczysz ile przebitki robią.
To nie jest rocket science, jeżeli byle 'mariusz' - pierwszy z brzegu jest w stanie to zrobić to też sobie poradzisz. Gorzej z papierami i wpinaniem tego w sieć, ale nawet jak jakiemuś ogarniętemu elektrykowi zapłacisz za sprawdzenie instalacji i podbicie kwitów
  • Odpowiedz
@Szym3kSzym3k: Narzędzia to akurat nie jest problem - potrzebujesz multimetru, wkrętarki, zaciskarki do konektorów i... tyle w zasadzie. Jeszcze dobrze byłoby mieć klucz dynamometryczny żeby odpowiednio dokręcić wszystkie połączenia.
Fakt - łażenie po dachu może być blockerem. Ale o ile masz jakieś podstawy elektryki/elektroniki, to to nie jest rocket science.
Kwestia doczytania, poczytania gdzie są najczęściej popełniane błędy i jak ich unikać, jaki dobrać przekrój przewodów itd.

Jak byłes na
  • Odpowiedz