Wpis z mikrobloga

W sumie ten Inżynier z #factorio taki genialny, że z niczego dochodzi w parę godzin do budowy statków kosmicznych, ale jakoś nie wpadł na pomysł chłodni, w których nie będą mu się psuły rzeczy z Gleby (i rypki) ani na ogrzewanie prądem, żeby nie musiał palić w piecu na Aquilo, nie?
  • 8
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

  • 2
@Xianth2: Prąd z ciepła, ale dociągać wszędzie ciepłowody z pieca, bo się nie wpadło na pomysł, żeby lokalnie ogrzewać budynki prądem i zamiast ciągać po lodzie miedź i tracić na tym energię -- lokalnie stawiać jakieś elektryczne grzejniki albo po prostu wbudować ogrzewanie w budynki to XD.
  • Odpowiedz
  • 3
@mojemacki: @Atreyu @Xianth2

I nie wpadł też na pomysł elektrowni gazowych, coby zamieniać na prąd nadmiar gazolu. I elektrowni olejowych, którego ma pod dostatkiem na Fulgorze, to by nie musiał się p-------ć z piorunochronami.
  • Odpowiedz
Może się wszyscy czepiamy a może to nie ma być wierne odwzorowanie rzeczywistości tylko ciekawe mechaniki. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
  • 0
Może się wszyscy czepiamy a może to nie ma być wierne odwzorowanie rzeczywistości tylko ciekawe mechaniki. (


@Xianth2: Oddzielmy lore świata gry od mechaniki gry. Logika wskazuje, że skoro typ lata w kosmos to technologia lodówek nie powinna go przerastać. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
Logika wskazuje, że skoro typ lata w kosmos to technologia lodówek nie powinna go przerastać. ( ͡° ͜ʖ ͡°)


@Polinik: A może produkty z Gleby psują się pomimo mrożenia? Tracą swoje właściwości. A może religia mu zakazuje używania tak bezbożnej technologii? xD
  • Odpowiedz