Wpis z mikrobloga

@ViniciusZunior: to samo mam nad sobą. Matka z nastoletnim synem, spokój mam tylko gdy ich nie ma. Tak to bez przerwy stukanie, pukanie, szuranie, trzaskanie, przesuwanie, odkurzanie 2 razy dziennie mieszkania 38m2 xD, pralka którą słychać na parterze tak nawala.
Kiedyś dla żartów zapytałem się głównej lokatorki czy prowadzi u siebie zakład ślusarski to zareagowała śmiechem. A znowuż sąsiadka, które mieszka pode mną gdy mnie spotka to mówi, że czasami
  • Odpowiedz
@ViniciusZunior: mieszkam na ostatnim piętrze, sąsiada z boku nie widziałem i nie słyszałem od roku, pewnie myślicie że się wyprowadził, otóż nie, bo rano jak wychodzę do pracy to katering leży przed drzwiami.
Za to Ci z dołu to codziennie drą na siebie ryja, trzaskają drzwiami
  • Odpowiedz