Chciałbym pójść gdzieś na spierdo tripa z psem i spędzić z nim noc pod namiotem. Nigdy nie spałem pod namiotem i nie mam pojęcia gdzie mógłbym rozbić namiot. W lesie trochę strach bo jakiś leśniczy pomylił mnie z dzikiem
przyznaje sie oficjalnie - jestem cpunkom, narkomankom, frajerem zyciowym, najlepszym ekko na euw i do tego nie umiem plywac dla wielu z was to szok pewnie ale koniec ukrywania sie
Zostań w domu
Zasłoń okna
Oni nadchodzą
Oni nadchodzą