Wpis z mikrobloga

Kiedyś przy okazji remontu kuchni ciąłem listwy przypodłogowe ręcznie. I oczywiście - przekleństw było o rząd wielkości więcej niż wykonanych cięć.
Teraz już nie jestem taki głupi. Jak żona kazała zamontować listwy w łazience to szybciutko pojechałem do sklepu i kupiłem ukośnicę. Najlepsza decyzja dzisiaj.

#remontujzwykopem
  • 2
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

  • 0
@hustle: nie wiem nawet. Po prostu szukałem po lombardach w okolicy :) jakiś scheppach.
Założenie bylo takie, że i tak użyję jej tylko kilka razy więc po prostu miało być tanio.
  • Odpowiedz