Wpis z mikrobloga

  • 17
@Wszebor:

Ciekawe dane, ale jakby nie patrzeć chyba w liczbach absolutnych?

Gdyby wiatraków było tyle ile domów czy bloków mogłoby to wyglądać inaczej.


To sobie pomnóż razy 1000 i dalej wyjdzie 3 razy mniej niż w wyniku zderzeń z samochodami.
Nie będzie "tyle wiatraków, ile domów", bo małe, przydomowe wiatraki są za niskie by generować efektywnie prąd.
  • Odpowiedz
@Zakrentas: Jeśli chodzi o kłamstwa przeciwników wiatraków (nie jestem za nie jestem przeciw), ale warto brać pod uwagę, że bardzo często na temat wiatraków i energii z nich płynącej wypowiadają się a) ludzie którzy w innych kwestiach twierdzą, że uwolnienie pieniądza i obniżenie podatków lub zlikwidowanie niektórych wszystko załatwi a gospodarka się magicznie naprawi, zapominając o tym iż skutkiem ubocznym przykładowo może być dość wysoka inflacja xD b) jacyś janusze
  • Odpowiedz
@Zakrentas:

Wiadomo, ale tak dla uczciwości powinno być podawane na 100 tysi, i w ogóle ze szczegółami, gdzie to mierzono i jak.

Swoją drogą, sierściuchy czynią niezłą r--ź, mam kilka budek/gniazd w ogrodzie i nieraz musiałem odganiać jakiegoś kota z sąsiedztwa. XD
  • Odpowiedz
@Zakrentas: nie lepiej cis stałego jak atom niż wiatraki co raz będą odłączać bo za dużo prądy a raz będą palic w piecach aby prąd wytworzyć bo wiatru nie będzie? Do wiatraków należy dodać jeszcze magazyny energii. Co powoduje dodatkowe koszta na początku jak i później.
  • Odpowiedz
@Zakrentas:

wiatraki się nie opłacają. Tylko atom


Ten wykres jest akurat z d--y.
To LCOE przy atomie uwzględnia albo koszt budowy rzędu 100 mld USD/1500 MW albo finansowanie na 60 lat w Providencie
  • Odpowiedz
@Gozd: Wiatraki nie są zamiennikiem elektrowni jądrowej tylko innym źródłem energii. Poza tym ile mamy już elektrowni jądrowych żeby je rozbudowywać? Farmę wiatrową można postawić w te 3 lata, atom będziemy mieć za jakieś 10 idąc bardzo optymistycznym scenariuszem.
  • Odpowiedz
@Zakrentas nasze prawaki po prostu kalkują retorykę amerykańskich prawaków. A Ci oczywiście manipulują. Bo fakt w takiej Arizonie nie ma za bardzo sensu budować elektrownii wiatrowych. A argument ptaków jest tak żałosny i wali hipokryzją na kilometr, że nawet nie chce mi się komentować.
  • Odpowiedz
Wiatraki nie są zamiennikiem elektrowni jądrowej tylko innym źródłem energii.


@boqaz: wiem, tylko po co wydawać te kasę na wiatraki zamiast id razu na coś stałego energetycznego. Znaczy znam.odpowiedz, ktoś ze znajomych musi zarobić, a im więcej osób po drodze tym lepiej.
Atom już budujemy od poprzednich rządów pelo. I dalej jest budowany, bo na tym znajomi nie zarobią. Ale za to prezesi od atomu itp. ciągną kasę od ponad
  • Odpowiedz
@Zakrentas: w tej ustawie bylo tez, ze zgode na budowe w takich odleglosciach musi dac zarownoi gmina jak i mieszkancy.

Z taka skutecznością, że zatrudniają ich dzieci np w tvp za nasze pieniądze.


@Gozd: Panie, ale dziedziczenie winy to w Korei Północnej, a nie w cywilizowanym świecie. Jak te dzieci komuchów faktycznie cos zawinily to spoko, nie zatrudnac, ale jezeli ich jedyna wina jest bycie czyims synem czy
  • Odpowiedz
@Gozd: Dlaczego? Nie wchodząc w politykę, bo grozi nam blackout, może nie ogólnokrajowy, ale ryzyko regionalnych niedoborów w przeciągu 10 lat jest spore. Bo bloki węglowe w Polsce są jedne z najstarszych w Europie i będą musiały być zamknięte, bez względu na to jakie kto ma spojrzenie na ekologie, po prostu z powodów technicznych. Bo nikt rozsądny nie będzie chciał lokować inwestycji w kraju gdzie sieć energetyczna jest niepewna. I
  • Odpowiedz
@Zakrentas: Tbh mi przeszkadza lodówka w sąsiedniej kuchni w nocy jak drzwi otwarte xd Bo wiesz rozumiem że pewnie to jest duża przesada i głośniejsza jest droga przy domu, ale co innego spacerować sobie przy wiatrakach a co innego pewnie jak łopaty pracują całą noc przy otwartym oknie latem. Tak tylko zaznaczam nie jestem przeciwnikiem poluzowania tych przepisów ale trochę śmieszne że ludzie których problem nie dotyczy w ogóle chcą
  • Odpowiedz