Wpis z mikrobloga

Treść przeznaczona dla osób powyżej 18 roku życia...
  • 204
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@MetalowyBieg kilka miesiecy była sytuacja z parku i chyba jakiegoś czynnego żołnierza, albo strażaka zabili. Nie pamietam szczegółów, ale właśnie też typ stanął w obronie jakiejs karyny, kłócącej się ze swoim konkubentem ( ͡º ͜ʖ͡º)
  • Odpowiedz
@MamByleJakiNick: nie zrozumiałeś mojego komentarza. kalkulacja jest niezbędna, trzeba mierzyć siły na zamiary, ale ważne żeby zrobić cokolwiek, nawet stać dalej i dzwonić na 112. ja absolutnie nie ujmuję komuś kto nie zareaguje bo go samego sparaliżuje strach, albo że nie rzuca się z pięściami choć sam ma metr sześćdziesiąt w kapeluszu i 60 kg wagi. ja gardzę tymi ludzkimi zerami które z czystej zawiści szydzą z tego że ktoś
  • Odpowiedz
@koniozwalacz ok, z tym się zgadzam - tzn nie interweniować bezpośrednio zrozumiem, bo to może różnie się skończyć, o tyle zgłosić do służb, i ewentualnie nagrywać zajście to już każdy może(a nawet powinien) z bezpiecznej odległości. W najgorszym przypadku agresor to zauważy i zacznie kogoś gonić, ale tu na start jest przewaga odległości, można uciekać w takiej sytuacji

Edit: ciekawe czy zdejmą mój komentarz cytujący Twój ( ͡° ͜ʖ
  • Odpowiedz
wole dostać tym nożem i spaść z rowerka niż do końca życia mieć świadomość że ktoś kogoś zabił/zgwałcił na moich oczach a ja stałem jak p---a


@wiedzminyo: to że cenisz swoje życie wyżej niż obcej osoby, to Twoja sprawa.
Niektórzy mają własną rodzinę i granie bohatera ryzykując swoje życie jest dalej w priorytetach.
  • Odpowiedz
@KRCZVSK: raz w zyciu pomoglem kobiecie, ktora typ konkretnie zaczal lac na ulicy, typ dostal klapsa na zeby, chwile pozniej dziewczyna zaczela sie na mnie wydzierac zebym go zostawil i sie o-----l xD takze nigdy wiecej
  • Odpowiedz
No widzisz Ja natomiast wolę żyć ze świadomością bo nikt nie zadba o moją rodzinę gdyby mnie zabito.


@UlaniecPopapraniec: Nigdy nie wiesz czy ktoś z twojej rodziny nie będzie potrzebował takie pomocy. Tylko wtedy nie wściekaj się, że nikt nie pomógł
  • Odpowiedz
@wiedzminyo: @KRCZVSK gamonie z was, @MetalowyBieg ma rację. Chłop niech się cieszy, że go Karynka nie zaczęła okładać razem z Sebą, bo w wielu takich sytuacjach tak się właśnie dzieje. "Poszkodowana" zaczyna bronić swojego oprawcę. Do tego jak przedmówca trafnie zauważył, mógł dostać kosę między żebra i "empatyczna płeć" by nawet po karetkę nie zadzwoniła, tylko s---------a.

Dzwonić po policję i nagrywać. Nie warto ryzykować swojego życia i
  • Odpowiedz