Jest jakieś forum ludzi którzy modują gry? Opensource to jedno, ratowanie świata itd, ale modowanie gier takie pod skale, np. skyrim lorerim i masa pracy włożona w to za darmo, tak jakby dla sportu robione to drugie. Przechuje.
@tiritto: bardziej mi chodzi co tacy programisic w glowie maja, w sensie zamiast druga prace zaczac/swoja gierke indie/cokolwiek, to cos tam robia sobie za free
@tytanowyborsuk: Bo nie wiem? Lubią? Mam zioma, który przenosi stare gry bullfroga na istniejące systemy i wydaje to jako open source.
Po prostu pieniądze to nie wszystko i w wolnym czasie robisz sobie to co lubisz, a nie to co każe project manager. Ja na przykład sobie robię leetcode zamiast konfigurować znowu jakieś klastry albo znowu nudne pentesty gdzie deweloperzy chyba specjalnie wchodzą na owasp top10 i implementują. :)
Pasja super rzecz, tylko po prostu mnie dziwi że to nie takie chop siup i raczej ludzie robiący to oddają swoje życie za hobby. Raczej nie ma czasu żeby robić coś na taką sakle po godzinach dla funu + praca/swoja firma + rodzina. Coś za coś.
@tytanowyborsuk: uczą się. Paru modów ze Skyrim odeszło i od prostych modów do Quake, Skyrim przeszło do robienia czegoś swojego, na tym się po prostu człowiek uczy. Ja gram w sumie z tylko 3 modami, jeden dodaje parę zaklęć, drugie zwiększa ilość złota u handlarzy (eliksir z Ikrą łososia za 4,1k sam się nie sprzeda).
@tytanowyborsuk: Może też niektórzy liczą, że dzięki moddingowi wejdą do branży gier, ale to raczej w specjalnościach artystycznych, bo nie sądzę, żeby np. reverse engineering binarek przekładał się mocno na typowe programowanie gier. Były firmy powstałe w większości z zespołów modderskich. Niektórzy szukają także zarobku na modach, w najprostszych przepadkach na zasadzie co łaska.
#programista15k #kiciochpyta #informatyka #devops #mody #frontend #backend #opensource
@tytanowyborsuk: Ludzie mają jakieś hobby, fascynacje, mogą być różne motywatory.
Tutaj przykład - wywiad z modderami Richard Burns Rally:
https://traxion.gg/richard-burns-rally-at-20-workerbee-mika-n-and-aleksip-interviews/
Mam zioma, który przenosi stare gry bullfroga na istniejące systemy i wydaje to jako open source.
Po prostu pieniądze to nie wszystko i w wolnym czasie robisz sobie to co lubisz, a nie to co każe project manager. Ja na przykład sobie robię leetcode zamiast konfigurować znowu jakieś klastry albo znowu nudne pentesty gdzie deweloperzy chyba specjalnie wchodzą na owasp top10 i implementują. :)
Pasja super rzecz, tylko po prostu mnie dziwi że to nie takie chop siup i raczej ludzie robiący to oddają swoje życie za hobby. Raczej nie ma czasu żeby robić coś na taką sakle po godzinach dla funu + praca/swoja firma + rodzina. Coś za coś.