Wpis z mikrobloga

Mam pytanie do tagowych antynatalistów - jesteście stuprocentowymi antynatalistami czy dopuszczacie pewną formę prokreacji, którą jesteście w stanie usprawiedliwić? Na przykład gdy para milionerów ma dzieci, które odziedziczą po nich fortunę, dzięki czemu, nawet jeśli rodzice ryzykują ich życiem, to w przypadku gdy unikną chorób i śmierci, to będą mieli lekkie życie. Albo gdy ktoś ma supergeny, superprzystojny, inteligentny i postanawia machnąć kaszojada. A może jeszcze jest jakaś wyjątkowa sytuacja?

#antynatalizm
  • 8
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Kamenes: Jeśli ktoś jest w stanie takim dzieciom zapewnić godne życie, i wie że będzie miał czas i chęci na wychowanie ich, to czemu nie. Po prostu 90% ludzi nie powinno nigdy zostać rodzicami.
  • Odpowiedz
  • 0
@deletenomads: No bo to wciąż jest ryzykowanie życiem, nawet jeśli jesteś bogaczem, to nie masz pewności, czy twojemu dziecko nie stanie się krzywda. Poza tym dochodzą takie rzeczy, jak przeżywanie śmierci dziadków, rodziców itp. Ogólnie w każde życie jest wbudowane cierpienie.
  • Odpowiedz
  • 21
@Kamenes "w przypadku kiedy unika chorób i śmierci"

Od początku istnienia rodzaju ludzkiego nie było przypadku takiego człowieka

Odpowiadając: nie dopuszczam
  • Odpowiedz
@Kamenes: Ktoś inny by powiedział, że w każde życie jest wbudowane szczęście, bo większość ludzi przynajmniej raz w życiu była szczęśliwa. Moim zdaniem niemoralne jest tylko spawnowanie gówniaków bez planu i pomyślunku, albo wiedząc że nie będzie się w stanie nimi zająć.

Robienie dzieci "na pałę", albo robienie dzieci do pomocy, jako maszyny rolnicze etc., jest dla mnie niemal równoznaczne z robieniem dzieci z zamiarem trzymania ich w piwnicy, jak ten
  • Odpowiedz
@Kamenes: Jak najbardziej stuprocentowymi. Antynatalizm wyklucza prokreację w każdym wypadku. Nie ma żadnych wyjątków od tego, bo każdy człowiek doświadcza cierpienia, o które się nie prosił i jeszcze zadaje je innym.
Co do tego gadania "czy bogaci mogą się rozmnażać" to od razu myślę o płaczących miliarderach, że nie będzie miał kto pracować w ich fabrykach xD to tylko pokazuje, że traktują ludzi jak tanią siłę roboczą i tworzą dużo
  • Odpowiedz