Wpis z mikrobloga

Mój ulubiony ranking masochistów:

1. Ci, którzy wyśmiewają godne podnoszenie płacy minimalnej, a pracują na etacie.
2. Ci, którzy wyśmiewają 4-dniowy tydzień pracy, a pracują na etacie.
3. Ci, którzy popierają partie mające p-------a na punkcie liberalizmu, a pracują na etacie.

#antykapitalizm #bekazlibka #bekazlewactwa #bekazprawakow
Tywin_Lannister - Mój ulubiony ranking masochistów: 

1. Ci, którzy wyśmiewają godne ...

źródło: Zdjęcie z biblioteki

Pobierz
  • 87
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

a na którym miejscu są laski przypinające klamerki do sutków? ( ͡º ͜ʖ͡º)


@MiedzygalaktycznyMors: na 5. miejscu. Na 4. miejscu jest ten Mireczek dwa komentarze wyżej, który się cieszy, że może z---------ć 6 dni w tygodniu, bo dzięki temu robi 5 razy większe siano ode mnie ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@Tywin_Lannister

1.
- Bo uczyli się i zdobywali doświadczenie, żeby zarabiać więcej niż minimalna. Minimalna była 2k, oni zarabiali 2x tyle czyli 4k. Teraz minimalna to 4k, a oni zarabiają 5k. Kiedyś mogli pozwolić sobie na 2x więcej rzeczy niż normalnie, a teraz wychodzi na to samo. Mogli się nie uczyć, nie rozwijać, tylko robić tam gdzie najłatwiej.
- Bo było trzech pracowników na minimalnej 3x 2k = 9k. Jak minimalną
  • Odpowiedz
@Tywin_Lannister: W sumie były huczne zapowiedzi, były przecieki pamiętam kilka lat temu że Duda miał podpisać 38h dzień pracy a 2 lata później 35h, temat umarł, 4-dniowy dzień pracy to przyszłość, przynajmniej miała być, mamy wzrost gospodarczy, 20 gospodarka świata, informatyzacja, automatyzacja, AI a człowiek musi brać 40-letni kredyt na 40m mieszkania, cały rok pracujesz na metr podłogi, kilometrówki polityków i na dochód pasywny prywatnych biznesów jachtopodobnych xD, dlaczego nie
  • Odpowiedz
1.

- Bo uczyli się i zdobywali doświadczenie, żeby zarabiać więcej niż minimalna. Minimalna była 2k, oni zarabiali 2x tyle czyli 4k. Teraz minimalna to 4k, a oni zarabiają 5k. Kiedyś mogli pozwolić sobie na 2x więcej rzeczy niż normalnie, a teraz wychodzi na to samo. Mogli się nie uczyć, nie rozwijać, tylko robić tam gdzie najłatwiej.


@mk321: Kolejny rozwinięty libcio co nie poznał podstaw kapitalizmu jak krzywa popytu i podaży.
  • Odpowiedz
@Tywin_Lannister: pracuję na etacie i jestem przeciwko temu, aby płaca minimalna goniła człowieka szybciej niż on przed nią ucieka.

Powinniśmy dążyć do tego, aby jak najmniej osób zarabiało minimalną, a nie jak najwięcej.
  • Odpowiedz
@djtartini1: i jak uzupełnią braki pracy skoro ten pisowsko-lewicowy dzień pracy dotyczy wyłącznie urzędów a nie takiej 'normalnej'' pracy gdzie nie ma ludzi i to jest wkurzające jednym przybliża się niebo a reszta niech pracuje do emerytury albo jeszcze dłużej bo nie ma młodych
  • Odpowiedz
@Tywin_Lannister pracuję jako specjalista w bardzo hermetycznej branży. Wcale nie przeszkadza mi, że pani która sprząta mi biuro ma zarabiać tyle co ja, tak długo jak stać mnie na godne życie.
Pierdzielenie o braku motywacji jest tak bardzo słabe. Niech ludzie z----------a ciężko, ale niech będą godnie traktowani.
  • Odpowiedz
Że absolwent po studiach musi przez długie miesiące wysyłać steki CV aby znaleźć pracę w wyuczonym zawodzie?


@Mezomorfix: A co to ma do minimalnej? Z tego co mówisz to powinno być odwrotnie bo nikt by w Polsce nie chciał tracić czasu na jakieś tam studia kiedy można mieć fajną prace sprzątaczki za ten sam hajs... dziwne ,że tak się nie dzieje i młodzi masowo studiują.
  • Odpowiedz
przez które wszyscy teraz zarabiają kilka razy więcej niż wtedy ( ͡° ͜ʖ ͡°)


@Tywin_Lannister: nie, nie wszyscy.

Na sztucznym pompowaniu minimalnej tracą osoby które zarabiają więcej niż minimalna - bo ci z minimalną zaczynają ich doganiać, a podwyżki nie rekompensują wzrostu cen. Problem dotyczy głownie budżetówki i wszelkiego rodzaju specjalistów niższego szczebla
  • Odpowiedz
@Tywin_Lannister Przecież typie nie zauwazyłeś że 51 lat temu miałeś głęboki PRL w którym efektywność pracy miales taka że połowa ludzi się o--------a w robocie. Wtedy dla ówczesnej gospodarki wprowadzenie 5 dniowego dnia pracy była oszczędnościa i zabiegiem PRowym. Dzisiaj wprowadzenie 4 dniowego dnia pracy poza PRem niczego nie daje a wręcz odwrotnie - będzie w 90% branży obniży efektywność i zwiększy koszty. Nawet jeśli byś miał 4 dniowy tydzień pracy
  • Odpowiedz
Zaś często podawany przykład 35 godzinnego tygodnia pracy we Francji to głupota- Francuzi pracują więcej niż Polacy, te 35 godzin tygodniowo to tylko teoria, a praktyka tylko dla nielicznych.


@djtartini1: Polecam sprawdzić okoliczności, wprowadzono go między innymi, żeby zredukować bezrobocie:
https://fr.wikipedia.org/wiki/R%C3%A9forme_des_35_heures_en_France

partager un volume de travail donné au sein de la population active. La réduction de la durée du travail s’accompagnerait alors d’une
  • Odpowiedz