Wpis z mikrobloga

@zgorzknialy_manlet Nie. Pamiętam okropną nudę, ból pleców od stania. I odliczanie wstać, siąść, wstać, siąść, wstać klęczeć wstać klęczeć, wafelek ogłoszenia i ufffff do domu. Co niedzielę te same tortury, aż w wieku 16 lat zacząłem się się wymykać cichaczem łazić na spacery zamiast tam sterczeć, potem starzy mnie przłapali, była awantura, ale potem dotarło do nich że to przegrana walka i odpuścili ¯_(ツ)_/¯
Od tego czasu nie chodzę nawet na
  • Odpowiedz
@Trueprzegryw04 Wierzę w Boga, Ojca Wszechmogącego, Stworzyciela nieba i ziemi, i w Jezusa Chrystusa, Syna Jego Jedynego, Pana naszego, który się począł z Ducha Świętego. Narodził się z Marii Panny, umęczon pod Ponckim Piłatem, ukrzyżowan, umarł i pogrzebion, zstąpił do piekieł, trzeciego dnia zmartwychwstał, wstąpił na niebiosa, siedzi po prawicy Boga, Ojca Wszechmogącego, stamtąd przyjdzie sądzić żywych i umarłych. Wierzę w Ducha Świętego, święty Kościół powszechny, Świętych obcowanie, grzechów odpuszczenie, ciała
  • Odpowiedz