Wpis z mikrobloga

@greedy_critic: Jej chodzi przecież o komentowanie wyglądu kobiet przez wszelkie odmiany pudelka czy innego pomponika. O nagłówki typu "Ewa Farna nie wróciła do formy po ciąży" albo "Fałdki Angeliny Jolie na plaży". Tego rodzaju artykuły prawie zawsze dotyczą kobiet. Nikt nie pisze, że Gosling ma zmarszczki wokół oczu, ale komentowanie zmian w wyglądzie jakiejś baby to dzień jak co dzień ¯\(ツ)/¯

Zgadzam się, że kobiety mają czasem kosmiczne wymagania względem
  • Odpowiedz
@puddin pisali że di caprio ma bebech, że zac efron miał „wypadek”, że goslingowi zrobili dziwne zdjęcie. Więc nie kłam, po prostu faceci mniej zmieniają swój wygląd xD

Facetom kobiety mówią że mogliby „czasem wyjść pobiegać” a potem jako przykład podają atletów.

Był przykład gdzie kobieta przez 18 miesięcy „była facetem” po czym nie wytrzymała psychicznie i strzeliła samobója. Tak że powiedz mi więcej jak to kobiety mają trudno ( ͡
  • Odpowiedz
komentowanie wyglądu kobiet przez wszelkie odmiany pudelka czy innego pomponika. O nagłówki typu "Ewa Farna nie wróciła do formy po ciąży" albo "Fałdki Angeliny Jolie na plaży".

@puddin: KTO pisze te artykuły? KTO czyta te artykuły? ( ͡º ͜ʖ͡º)
  • Odpowiedz
@greedy_critic: Ja nie mówię, że kobiety mają trudno. Pod wieloma względami mamy łatwiej. Tylko to nie oznacza automatycznie, że nie mamy problemów wcale i że nie bywa nam w życiu trudno. Że nas ból, śmierć, samotność, odrzucenie i strach nie dotyczą.

I tak jak mężczyzn wkurza umniejszanie ich problemów i patrzenie na nich przez pryzmat uprzywilejowanych jednostek, tak samo denerwuje to kobiety.

Dalej szczujesz.
  • Odpowiedz
@rekkin: Nie wiem, ale się domyślam ( ͡° ͜ʖ ͡°) No i czytają to baby przede wszystkim. I OP, bo widać jest bardziej zaznajomiony z artykułami niż ja. Zaorać się to powinno.
  • Odpowiedz
@cham-wulgar: A zauważyłeś może, że dosłownie nad Twoim komentarzem jest mój, w którym odpowiadam na identyczne pytania? ( ͡° ͜ʖ ͡°)

I czy to, że część kobiet robi coś głupiego (pisze takie wysrywy na temat wyglądu ludzi, albo je codzienne czyta do kawki) oznacza, że inne kobiety nie mogą tego krytykować (bo uważają takie wysrywy za zbędne i szkodliwe)?
  • Odpowiedz