Aktywne Wpisy

wykop +19
Zmiany w lewym menu!
Od dziś znajdziecie tam sekcję z obserwowanymi tagami. Dzięki niej szybciej dotrzecie do treści, które naprawdę Was interesują - bez klikania w dodatkowe zakładki.
To zmiana przygotowana w odpowiedzi na Wasze prośby. Niby drobna, a sprawia, że korzystanie z Wykopu staje się wygodniejsze i bardziej dopasowane do Waszych potrzeb!
Sprawdźcie
Od dziś znajdziecie tam sekcję z obserwowanymi tagami. Dzięki niej szybciej dotrzecie do treści, które naprawdę Was interesują - bez klikania w dodatkowe zakładki.
To zmiana przygotowana w odpowiedzi na Wasze prośby. Niby drobna, a sprawia, że korzystanie z Wykopu staje się wygodniejsze i bardziej dopasowane do Waszych potrzeb!
Sprawdźcie
źródło: wykop
Pobierz
caviar1987 +239
Osiem lat batalii o drogę....
Już od ośmiu lat toczy się sprawa sądowa o ustanowienie tzw. „drogi koniecznej”. Sprawę zainicjował sąsiad, którego nigdy w życiu nie widziałem na oczy. Zamiast próbować porozumieć się z sąsiadami – od razu skierował sprawę do sądu.
Problem w tym, że jego żądania z biegiem czasu tylko rosły. Początkowo domagał się drogi o szerokości 3 metrów, ale gdy przepisy zaczęły wymagać szerszych dojazdów dla nowych inwestycji, zażądał 5 metrów
Już od ośmiu lat toczy się sprawa sądowa o ustanowienie tzw. „drogi koniecznej”. Sprawę zainicjował sąsiad, którego nigdy w życiu nie widziałem na oczy. Zamiast próbować porozumieć się z sąsiadami – od razu skierował sprawę do sądu.
Problem w tym, że jego żądania z biegiem czasu tylko rosły. Początkowo domagał się drogi o szerokości 3 metrów, ale gdy przepisy zaczęły wymagać szerszych dojazdów dla nowych inwestycji, zażądał 5 metrów
źródło: image
Pobierz




Jak podchodzicie do tematu płacenia na pierwszej randce/spotkaniu? Rzuciła mi się wypowiedź, że najlepiej jeśli na pierwszej randce każdy płaci za siebie, bo wtedy jest takie samo inwestowanie w relacje. I ogólnie w internecie częściej spotykam się z twierdzeniem, że niech każdy płaci za siebie. Dla mnie to jak najbardziej ok. Zawsze też proponuje, że to ja mogę zapłacić za obie strony, zero problemu. Ale w rzeczywistości ZAWSZE jest tak, że na pierwszym spotkaniu płaci facet. A nawet czuje się lekko oburzony, jeśli chce zapłacić za siebie. Nie widzę sensu kłócenia się i na siłę stawiania na swoim, więc finalnie kończy się tak, że płaci on. Jak u Was to wygląda? Macie problem z płaceniem? Oczekujecie, że zapłaci druga strona? Po połowie? Bo często spotykam się z tym, że kobiety WYMAGAJĄ, by za nie zapłacić. Rozumiem, że po czymś taki od razu nie chce się płacić.
#rozowepaski #niebieskiepaski #tinder #zwiazki
Komentarz usunięty przez moderatora
Bo RACJONALNYM jest płacić tylko za siebie.
Ba, RACJONALNYM jest spacer, rozmowa f2f, ustalenie zasad, priorytetów życiowych itp.
Ale niestety, nie jestesmy racjonalnymi istotami, szczególnie w tematach związkowych i
@alim03: nie.
bo to wymagania dla beciaków, tak jak wymóg miliona innych rzeczy.