Wpis z mikrobloga

Temat rzeka...
Jak podchodzicie do tematu płacenia na pierwszej randce/spotkaniu? Rzuciła mi się wypowiedź, że najlepiej jeśli na pierwszej randce każdy płaci za siebie, bo wtedy jest takie samo inwestowanie w relacje. I ogólnie w internecie częściej spotykam się z twierdzeniem, że niech każdy płaci za siebie. Dla mnie to jak najbardziej ok. Zawsze też proponuje, że to ja mogę zapłacić za obie strony, zero problemu. Ale w rzeczywistości ZAWSZE jest tak, że na pierwszym spotkaniu płaci facet. A nawet czuje się lekko oburzony, jeśli chce zapłacić za siebie. Nie widzę sensu kłócenia się i na siłę stawiania na swoim, więc finalnie kończy się tak, że płaci on. Jak u Was to wygląda? Macie problem z płaceniem? Oczekujecie, że zapłaci druga strona? Po połowie? Bo często spotykam się z tym, że kobiety WYMAGAJĄ, by za nie zapłacić. Rozumiem, że po czymś taki od razu nie chce się płacić.
#rozowepaski #niebieskiepaski #tinder #zwiazki
  • 13
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@alim03: Zabierasz polke na spacer, kupujesz lemoniade/kawe dla was (koszt 24zł) i nic więcej nie kupujesz. Albo ruchasz na tym spotkaniu, albo umawiasz się na kolejne i jeśli ona nie wyjdzie z inicjatywą, że ona teraz postawi napoju, to wiesz, że do niczego się nie nadaje i próbujesz wyruchać i zostawić (ewentualnie zrobic fwb). Jeśli ona zapłaci teraz za was i podoba Ci się, to możesz próbować ciągnąć jesli widzisz
  • Odpowiedz
@alim03: Wszystko kwestia sytemu wartości wedle jakiego się postępuje.

Bo RACJONALNYM jest płacić tylko za siebie.
Ba, RACJONALNYM jest spacer, rozmowa f2f, ustalenie zasad, priorytetów życiowych itp.
Ale niestety, nie jestesmy racjonalnymi istotami, szczególnie w tematach związkowych i
  • Odpowiedz
@alim03: Nigdy nie zabiera się za pierwszym razem na cokolwiek więcej niż spacer/kawa, z drugiej strony jak proponujesz wyjście do restauracji a potem nie płacisz to robisz z siebie pajaca. Przestańcie wypierd4l4ć ego witaminek w kosmos zapraszając je na jakieś restauracje i inne wyjazdy za pierwszym razem.
  • Odpowiedz
Ale w rzeczywistości ZAWSZE jest tak, że na pierwszym spotkaniu płaci facet.


@alim03: nie.

Bo często spotykam się z tym, że kobiety WYMAGAJĄ, by za nie zapłacić.


bo to wymagania dla beciaków, tak jak wymóg miliona innych rzeczy.
  • Odpowiedz
@czescmampytanie jakoś 3 lata temu byłem w fwb z milfem poznanym na Badoo, babka zawsze po skończonym spotkaniu u niej na chacie zamawiała mi takse do domu xD (również po pierwszym spotkaniu, na własny koszt zamówiła mi takse)
  • Odpowiedz
@alim03: Ja kiedyś z jedną laską umówiłem się na lody i spacer. No i jak przyszło do płacenia to okazało się, że nie można kartą czy coś, no i sięgnąłem po gotówkę, a ona w tym czasie powiedziała, że zapłaci, jednocześnie kładąc hajs na ladzie. Pod koniec spotkania zaprosiłem ją na p--o gdzie ja zapłaciłem.
  • Odpowiedz
@alim03: jak można w ogóle za kogoś płacić obcego, to jakaś alternatywna rzeczywistość dla mnie xd Nigdy nie zapłaciłem za kobietę na pierwszej randce ani tego tematu w ogóle nie poruszyłem, bo o czym tu rozmawiać? To oczywiste że każdy dorosły człowiek płaci za siebie, a jak dla kogoś to nie jest oczywiste to zapraszam do 1850 roku. Jakby baba na randce mi powiedziała że oczekuje/wymaga że zapłacę to bym
  • Odpowiedz