Wpis z mikrobloga

@LordDarthVader: Mam historię z tym związaną: jak byłem mały, to było chyba gimnazjum pojechaliśmy na wycieczkę szkolną do Warszawy. Wydałem pieniądze na co innego i bardzo chciałem kupić ten samolot. Wykorzystałem zamieszanie na straganie i cyk zawinąłem ten piękny okaz do plecaka. W autobusie w drodze powrotnej każdy się chwalił co kupił i ja mówie a ja samolot, a ziomek do mnie ile zapłaciłęś? Ja mówie nie wiem, a on
  • Odpowiedz