Wpis z mikrobloga

Jak gnije z tego gówna legimi, nie dość że abonament 50 to jeszcze 15zł dopłaty za każdą książkę, bez kitu czytanie papierowych książek jest tańsze bo przynajmniej połowę wartości możecie odzyskać odsprzedając ją dalej.
Pomyśleć że 3 lata tam czytałem książki, miałem nadzieję że już się ogarnęli po tym jak kompletnie zawalili temat ale chyba się już nie ogarną.
#legimi
  • 11
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Uuroboros: Miras jak se wymienilem kundla to chcialem se wykupic jakis abonament. Chcialem byc fair i placic za ksiazki. Ale to co oni odwalaja (obsluga klienta) to jakies kpiny. Wiec skonczylo sie na chomiku :D

Fakt ze nowosci na chomiku raczej nie znajdziesz ale mi nowosci niepotrzebne. Jak zobaczylem ile mam transferu na chomiku to wyszlo mi ze do konca zycia bym nie przeczytal tylu ksiazek co moge sciagnac :D
  • Odpowiedz
  • 0
@gorzki99: piraty piratami ale ebooki często można kupić za mniej niż 30zł, wolałbym już czytać mniej i kupować książki gdzie taniej niż czytać na legimi i płacić za wynajem książek ponad 100zł miesięcznie.
  • Odpowiedz
@Uuroboros: Tez bym wolal kupowac. Jak 25+ lat temu kasy nie bylo i sie gry piracilo to powiedzialem sobie ze jak mnie bedzie stac too vede kupowac. Teraz mam dosc pokazna kolekcje na GOG-u. W wiekszosc z tych gier zagram raz na rok z sentymentu. Ale kupilem.

Mnie rozwala jeszcze cos - bardzo czesto wersje elektroniczna jest drozsza niz papierowa. Ja sie pytam jakim kurla cudem?

To sie totalnie nie
  • Odpowiedz
  • 0
@gorzki99: ja rzadko widuję żeby wersja elektroniczna była droższa, do papierowej trzeba też dodać cenę przesyłki ale pomijając już kombinatorstwo sprzedawców to były ładne wykresy latające po wykopie że na wersje elektroniczną nakładali marżę 50%.
  • Odpowiedz
do papierowej trzeba też dodać cenę przesyłki


@Uuroboros: Przesylki, wydruku, skladowania. Jedna osoba nie jest w stanie "obsluzyc" papierowej ksiazki "od autora do kupca". E-booka juz tak. Wiec przy e-booku placisz jednej osobie. Przy papierowej calemu lancuchowi osob.

Szczerze przyznam ze nie mam zielonego pojecia w czym teraz pisza autorzy ale na 100% nie jest to maszyna do pisania. Wiec elektroniczna wersja ksiazki istnieje zanim zaistnieje jej wersja papierowa.
  • Odpowiedz
@Uuroboros: Domyslam sie. Ale Nawet kurier czy paczkomat. To to ksiazka fizycznie musi byc gdzies na jakims magazynie. Ktos ja z tego magazymu musi wydac i przygotowac do wysylki. Potem ktos ja musi dostarczyc. W jakikolwiek sposob. Czyli znow generuje koszta. Wyplaty dla ludzi plus paliwa i amortyzacji dla samochodu. jak se pojdziesz sam do sklepu to jakis sprzedawca musi Ci ja sprzedac. Ksiazka musi lezec na polce w sklepie.
  • Odpowiedz
  • 0
@gorzki99 wiem ale jak to prześledzę po swojej historii to ebooki zazwyczaj są o ok 5zł tańsze i nie ma kosztu dostawy, np hyperiona można kupić za 25zł a papier z dostawą to już 41zł do żabki z dpd jeśli dobrze pamiętam.
Są niektóre tytuły faktycznie nawet droxższe ale było już csi wykopu że niektóre wydawnictwa były zwyczajnie bardzo pazerne i na ebooki dawali dużo wyższą marżę
  • Odpowiedz